Jan Grosfeld

Czekanie na Mesjasza

Kategoria  duchowość

Wydawnictwo WAM
Cena 18.40 zł
ISBN 83-7318-067-2
148 stron
format 140x210 mm
oprawa miękka
Kraków 2003 r.
waga 0.188 kg
nr kat. Rhema 00774
                                   



Towar lub tytuł już niedostępny


Spis treści

Od autora
I. Czy warto żyć w Kościele?
Radość Biblii
Czy warto żyć w Kościele?
Jaka ofiara?
Ubóstwo duchowe
Skandal Krzyża
Winy Kościoła
Księża i świeccy w XXI wieku
II. Kto czeka na Mesjasza?
Król Dawid dzisiaj
Dzień Judaizmu
Dabru emet - kamień milowy w dialogu chrześcijańsko
-judaistycznym
Czy wolno nawracać Żydów?
Kto czeka na Mesjasza?
Kilka myśli z Roku Jubileuszowego
Czy dialog chrześcijańsko-żydowski ma przyszłość?
III. W poszukiwankiu starego bałwana
Naród, religia, państwo
W drodze do nieba
Lęk przed Europą
W poszukiwaniu starego bałwana
Fałszywy optymizm
Wspólnotowa przyszłość Kościoła
Ewangeliczny paradoks nienawiści


Wstęp

Od autora

Dlaczego zdecydowałem się na wydanie książki, która jest zbiorem tekstów publikowanych i niepublikowanych? Co łączy je w pewną całość, która nie była pierwotnym zamierzeniem? Wydaje mi się, że ukrytą myśl przewodnią można by przedstawić tak:
Żyjemy w czasach potężnych przewartościowań w życiu społecznym, politycznym, także na forum międzynarodowym. Dotyczą one również wymiaru religijnego. Niektórzy twierdzili, że wiek XXI będzie musiał być religijny albo wcale go nie będzie; inni, że nastąpi totalne zeświecczenie naszego życia prywatnego i publicznego. Tymczasem, moim zdaniem, problem jest innego rodzaju. Każdy człowiek jest ze swej natury religijny. Każdy - nawet jeśli o tym nie wie - wierzy w coś, co, jego zdaniem, jest najważniejsze w życiu, co stanowi główną podporę tego życia, jeśli nie jego źródło. Różne są jedynie przedmioty, które obdarzamy kultem. I wcale nie chodzi tylko o wiarę w transcendencję, w Boga czy bóstwa niewidzialne, lecz w byty widzialne. Czcimy je w sposób religijny, nadając im moc stwórczą, której w istocie nie posiadają. A są to: pieniądze, kariera, prestiż społeczny, a także rodzina, sprawiedliwość, równość, naród, moralność, ojczyzna, umysł, kultura, nauka, a przede wszystkim własne "ja". Jeśli tak się ma sprawa z naszą naturą, to żaden człowiek, żaden czas ani przestrzeń ludzkiego życia nie są niereligijne.


Fragment tekstu

(...)
Jaka ofiara?
Wydarzeniem biblijnym, które może wzbudzać zgorszenie samym Bogiem jest historia ofiarowania przez Abrahama jego syna Izaaka. Jak Bóg może żądać czegoś tak potwornego? Czy jest sadystą, który upodobał sobie w ludzkim cierpieniu? Czy może tyranem i despotą, który chce sobie całkowicie podporządkować człowieka i w tym celu go zniewala przez ślepe posłuszeństwo?
Tego rodzaju stosunek do Biblii, a do ofiary Abrahama zwłaszcza, nie jest czymś wyjątkowym. Wprost przeciwnie postawa ta dotyczy właściwie każdego, kto w jakiś sposób styka się z Księgą Rodzaju. Pytanie rodzi się w sposób naturalny: czy to możliwe, że Bóg najpierw coś daje, a potem odbiera? Czy obietnica Boża to tylko takie sobie ludzkie obiecanki-cacanki? Czy też może Bóg lubi prześladować człowieka? Bo przecież wydarzenie, które Żydzi nazywają po hebrajsku Ageda, czyli związanie Izaaka, jest znakiem problemu o wiele szerszego, zasadniczego, z którym każdy spotyka się w swoim własnym życiu. Czy to Bóg jest autorem zła, a jeżeli tak, to w jakim celu?
Nasza współczesna, europejska mentalność świadczy o tym, że w dużym stopniu zatraciliśmy świadomość żydowskich korzeni chrześcijaństwa. Zadomowienie się Kościoła w kulturze Zachodu i stopniowe odcinanie się od żydowskiego doświadczenia wiary i historii, oznaczało dominację głęboko zakorzenionych postaw pogańskiej religijności, filozofii greckiej i prawa rzymskiego. Operując bagażem filozoficznym, pojęciami abstrakcyjnymi, ideami, rzeczami samymi w sobie, staliśmy się ich niewolnikami, próbując także Boga zmieścić w naszym rozumie. Czy jednak mógłby On nam być jeszcze do czegoś przydatny, gdyby okazał się od tego rozumu mniejszy? Przykładamy więc kategorie filozoficzno-etyczne do wydarzeń historycznych, próbując wydestylować z nich dobro i zło, oddzielając je zupełnie od siebie.
A zarazem mamy głęboką intuicję, że Bóg nie może być okrut-nikiem. Bóg nie może czynić z człowieka swej ofiary! Bóg nie może go torturować psychicznie, choć taki wniosek wysnuwany jest ze wspomnianej historii Abrahama. To nie Bóg czyni zło, nie On jest autorem mordów, gwałtów i wszelkiej przemocy. Chyba, że byłby to bóg taki, jak inni bogowie, który w gruncie rzeczy nienawidzi człowieka i chce go bez reszty zniewolić.
Słuchając religijnych Żydów, ich patriarchów, proroków, mędrców oraz samego Jezusa Chrystusa i Jego uczniów widzimy, że poznają oni Boga nie przez sposób dowodzenia właściwy filozofii czy naukom ścisłym. Zarówno Żydzi, jak i chrześcijanie mają poznawać Boga, odbywając pewną drogę życia, która to droga prowadzi stopniowo do wiary, czyli do zaufania Bogu. Dla Żydów cała Tora nie jest, jak wielu sądzi, prawem, kodeksem do wypełniania, lecz Słowem miłości Boga do nich. Cała historia żydowska od Abrahama, Izaaka, Jakuba, przez Józefa, Mojżesza, sędziów, proroków jest wyrazem miłości i czułości Stwórcy do swego ludu. Religijny Żyd zawsze oddaje chwałę Bogu mówiąc: to Ty wyprowadziłeś nas z niewoli, karmiłeś w głodzie, poiłeś w pragnieniu, dałeś nam Dekalog, byśmy wiedzieli co jest dobre a co złe dla naszego człowieczeństwa, wprowadziłeś nas do Ziemi Obiecanej. Zawsze wypełniałeś swoje obietnice. Wybierałeś spośród nas ludzi, którym dawałeś szczególne dary, pomagające nam przetrwać najtrudniejsze sytuacje i czasy, także tych, co umieli właściwie i coraz głębiej interpretować święte Pisma i konkretne wydarzenia. Nigdy nas nie zawodzisz, gdy mówisz, że jesteś Panem wszystkiego, także śmierci, bo Ty możesz nas wyprowadzić z Szeolu, nie dopuścić, byśmy utknęli w nim na wieki.(...)


Strona redakcyjna

Copyright Wydawnictwo WAM, 2003

Redakcja KATARZYNA SZKLANNY
Projekt okładki JADWIGA MĄCZKA

Na okładce:
fragment z manuskryptu XIV w. hagady.
Symbole paschalne

ISBN 83-7318-067-2

NIHIL OBSTAT.
Prowincja Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego,
ks. Krzysztof Dyrek SJ, prowincjał.
Kraków, 3 grudnia 2002 r., l.dz. 253/02.

WYDAWNICTWO WAM
ul. Kopernika 26 • 31-501 KRAKÓW
tel. (012) 429 18 88 • fax (012) 429 50 03
e-mail: wam@wydawnictwowam.pl

DZIAŁ HANDLOWY
tel. wew. 322, 348, 366 • fax (012) 430 32 10
e-mail: handel@wydawnictwowam.pl

Zapraszamy do naszej KSIĘGARNI INTERNETOWEJ:
http://WydawnictwoWam.pl

Druk i oprawa:
Drukarnia Wydawnictwa WAM
ul. Kopernika 26 • 31-501 Kraków









Powrót  •  Nasza oferta  •   Nowości  •   Najpopularniejsze  •   Szukaj

O nas   •   Kontakt   •   Regulamin zakupów   •   Karta stałego Klienta   •   Do pobrania