Notka
Jak to możliwe, by czas był nagi, by był tylko zmiennością i przemijaniem, jeżeli Odwieczny przyszedł w czasie i związał się z nim? Bóg, który żyje tamtą stroną czasu, wchodzi w naszą ludzką historię, zostaje związany czasem, nie przestając być Bogiem. Pokazuje nam, że wbrew wszelkim oczekiwaniom nie jest niemożliwe dla Boga, aby żył w czasie, a przede wszystkim, że nie jest niemożliwe dla człowieka, aby żył w wieczności.
Fragment tekstu
(...)
CZAS CHRZEŚCIJAŃSKI
Istnieje czas typowo chrześcijański. Chrześcijanie żyją w czasie inaczej niż nie-chrześcijanie. Przyjęcie chrześcijaństwa zawsze łączy się z przejściem w nowy czas.
Ten nowy czas jest tak inny, że rzeczywiście można mówić o pewnym zerwaniu. Paweł mówi o "ongiś" i o "teraz": "Wprawdzie ongiś, nie znając Boga, służyliście bogom, którzy w rzeczywistości nie istnieją. Teraz jednak, gdyście Boga poznali ł, co więcej, Bóg was poznał, jakże możecie powracać do tych bezsilnych i nędznych żywiołów, pod których niewolę znowu chcecie się poddać? Zachowujcie dni, święta nowiu i lata!" (Ga 4,8-10) Paweł czyni aluzję do tych, którzy zaufali antycznej astrologii, rozróżniającej dni pomyślne i niepomyślne. Natomiast dla chrześcijanina czas jest zawsze pomyślny.
Czas chrześcijański jest czasem nowym, co nie znaczy, że dawny, naturalny czas jest wykluczony. Dawny zostaje przejęty przez nowy i przechodzi przemianę, podobnie jak Stary Testament zostaje przemieniony przez Nowy albo jak chleb w Eucharystii przemienia się w "chleb prawdziwy", Ciało Chrystusa.
(...)