Notka
"Gdy dzisiaj błagałam naszego Pana, aby On mówił za mnie... przyszło mi to, co teraz powiem, aby rozpocząć od czegoś na czym można się oprzeć: to znaczy od uważania naszej duszy za zamek, cały z jednego diamentu lub bardzo przezroczystego kryształu, gdzie jest wiele pokoi, tak jak w niebie jest wiele mieszkań... " (św. Teresa od Jezusa).
"Dlaczego napisałam tę książkę? Może dlatego, że znalazłam prawdziwą przyjaźń i nie chcę jej zachowywać wyłącznie dla siebie... Postanowiłam więc napisać o tym swoim wielkim odkryciu w nadziei, że może w ten sposób spłacę choć cząstkę długu, który wobec "mojej" Świętej zaciągnęłam i wciąż zaciągam... Mam też nadzieję, że... pisząc o owocach swojej przyjaźni z tą Świętą, zachęcę innych do poszukiwania własnych dróg do Boga i własnych przyjaciół w niebie. Bo święci są jak poręcze schodów, po których wchodzimy do nieba; gdy mamy dużo sił i wszystko wokoło układa się pomyślnie, nawet nie myślimy, żeby się ich trzymać, lecz gdy przychodzi kryzys i każdy kolejny krok po schodach sprawia niewypowiedzianą trudność, wtedy warto wesprzeć się na poręczy, ważne jest jednak, żeby była ona dopasowana do naszego wzrostu i wielkości naszych dłoni" (Dorota Krawczyk).
(Rh)