Notka
odziennie zapisuje swoje przeżycia. W swojej książce, napisanej zrozumiałym i bezpośrednim językiem, szczerze i otwarcie mówi o radościach, lecz także o udrękach pielgrzymowania. Nieważne, jak duży jest wysiłek fizyczny i monotonia marszu - fascynacja rozmową z pielgrzymami i głębokie doświadczanie Boga są większe.
Autor opisuje codzienność pielgrzyma, opowiada o przyjaźniach, które się narodziły, ale też o chwilach przytłaczającej samotności. Opowiada o swoich uczuciach i przeżyciach. Czy to o niesamowitym nastroju przy Cruz de Ferro, gdzie odkłada przyniesiony z domu kamień i wtedy rozumie dlaczego... Czy to o niespodziance, gdy w schronisku czeka na niego pewien podarunek.
W końcu Droga zostaje pokonana, a spotkania z ludźmi i z Bogiem doprowadziły do nowego, bardziej świadomego życia.
(Rh)