Notka
"Urodziłem się 27 sierpnia 1969 roku. Przez ostatnie 10 lat w moim najbliższym otoczeniu umierali mniej lub bardziej bliscy mi ludzie. Jedni byli bardzo młodzi, inni - jak moja babcia wiekowi. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ale pomimo tego, nieustannie czułem, że w wielu przypadkach zabrakło mi czasu, żeby jeszcze o coś zapytać, porozmawiać, odwiedzić, spojrzeć, wypić herbatę...
Zacząłem pytać ludzi, którzy stawali na mojej drodze, czy mają podobne doświadczenia. Okazało się, że w zdecydowanej większości tak.
Pytałem ich, czy mają napisany testament. Większość mówiła, że nie. Na pytanie dlaczego? - najczęściej odpowiadali, że jeszcze mają czas, albo, że nie mają nic cennego, co mogliby przepisać swoim bliskim. Pytałem dalej - jak myślisz, ile jeszcze masz czasu...? Czy na pewno nie masz nic do dania swoim bliskim? Czy cenniejsze niż majątek - nie jest Twoje życie, doświadczenia życiowe, wygrane bitwy, popełnione błędy...?
Zacząłem zadawać sobie pytania próbować na nie odpowiadać. I wtedy napisałem własny testament - Testament serca. Pytania, które sobie zadałem, stały się inspiracją dla wielu ludzi, którzy postanowili spotkać się ze samym sobą, pisząc własny Testament serca. Niezależnie dla kogo, po co i dlaczego".
Autor
Dołącz do grona wyjątkowych ludzi, którzy piszą swój Testament serca.
(Rh)