Notka
Adam i Ewa, bohaterowie Poczwarki, żyją prawie jak w serialu. Mają po trzydzieści kilka lat i starannie opracowany "rodzinny biznesplan". Ład ich świata burzy pojawienie się córeczki, innej, niż oczekiwali. Mężczyzna i kobieta - każde na swój sposób - poznają to nowe życie. Między odrzuceniem a miłością kryje się niejedna tajemnica. O
"dzieciach gorszego Boga" najłatwiej nie mówić. Dorota Terakowska napisała - z niespotykaną wrażliwością i czystością
spojrzenia.
Spis treści
W przeddzień
Dzień pierwszy: Księga
Dzień pierwszy: Strych
Dzień drugi: Woda
Dzień trzeci: Ziemia
Dzień czwarty: Światła
Dzień piąty: Życie
Dzień szósty: Życie, ciąg dalszy
Dzień siódmy: Ogród
Dzień siódmy: Jabłka
Dzień siódmy: Odpoczynek
Dzień siódmy: Kobieta i Mężczyzna
Dzień siódmy: Adam i Ewa
Dzień siódmy: "Nic" pod figowym liściem
Dzień siódmy: Grzech
Dzień siódmy: Drzewo
Dzień ósmy
Dzień pierwszy: Kobiety, mężczyźni
Fragment tekstu
(...)
Gdy Adam zobaczył w szpitalu skośnie opadające fałdki nad oczami nowo narodzonej córeczki, skrzywił się zabawnie i spytał:
- Urodziłaś Azjatę? Moda na egzotykę?
- Nie żartuj. To niedobry żart - odparła Ewa.
- Co w nim złego? - zdziwił się, nie odrywając oczu od niemowlęcia. - Mógłbym też powiedzieć "mała Chinka", "Mongołka" lub "Japonka"...
- Wszystko, byle nie mongołka - odparła Ewa i zagryzła usta. "Byle się nie rozpłakać. Jeszcze nie. Mogę się przecież mylić", pomyślała z nadzieją.
- Czemu nie? - zdziwił się Adam. - Ma w sobie coś azjatyckiego. Gdybym ci nie ufał, to bym podejrzewał, że mnie zdradziłaś - zaśmiał się.
"Te jego żarty... Jak ja ich czasem nie cierpię", myślała Ewa, zmuszając się do uśmiechu.
- Nie, tylko nie mały mongoł - powtórzyła błagalnie. "Czy on naprawdę nigdy nie słyszał o mongolizmie?
Czy naprawdę wie tylko, co to hossa, bessa, parkiet, lobbing, e-biznes? Czy słowo Ťdownť kojarzy mu się wyłącznie ze spadkiem notowań na giełdzie? ŤDownť i Ťupť lub ŤDow Jonesť?"
- Odrobina azjatyckości jest nawet sexy u dziewczynki - zażartował tymczasem jej mąż.
- Boże... - westchnęła słabo Ewa. - Zaczekaj z tym komplementem, aż będzie miała piętnaście lat.
- Lolita miała dwanaście - zaśmiał się Adam, a jego śmiech odbił się echem od wykafelkowanych, lśniących ścian izolatki. Ewa się wzdrygnęła.
(...)
Strona redakcyjna
Copyright by Dorota Terakowska Copyright by Wydawnictwo Literackie, Kraków 2001
Projekt okładki i stron tytułowych
Mirosław Krzyszkowski
Na okładce wykorzystano zdjęcie
Roya Gumpela - Agencja TONY STONE IMAGES
za pośrednictwem Flash Press Media
Redakcja Maria Rola
Korekta Henryka Salawa
Redakcja techniczna Bożena Korbut
Printed in Poland Wydawnictwo Literackie Sp. z o.o. 2003
ul. Długa l, 31-147 Kraków
bezpłatna linia telefoniczna: 0-800 42 10 40
księgarnia internetowa: www.wl.net.pl
http://www.wl.net.pl e-mail: ksiegarnia@wl.net.pl tel./fax: (+48-12) 422-46-44
Skład i łamanie: Edycja Druk i oprawa: Drukarnia GS
ISBN 83-08-03094-7