Notka
O. Jan Mazur, kapłan Zakonu Paulinów (OSPPE), urodzony w 1955 roku, dr hab., humanista i teolog -historyk katolickiej myśli społecznej. W latach 1996-2002 rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie na Skałce. Autor 10 książek, kilkudziesięciu artykułów, szeregu omówień, recenzji i haseł encyklopedycznych -w głównej mierze popularyzujących społeczne nauczanie Kościoła. Wykładowca katolickiej nauki społecznej w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, Akademii Polonijnej w Częstochowie i w krakowskich seminariach duchownych. Założyciel i redaktor naczelny periodyku "Dissertationes Paulinorum".
Poszczególne rozdziały niniejszej książki stanowią rzut oka na dzieje kościelnego nauczania społecznego od apostolskiego kerygmatu aż do wypowiedzi współczesnych. Począwszy od końca XIX wieku nauczanie to w głównej mierze wyrażają encykliki papieskie. Każdy dokument stanowi wszakże kolejny krok naprzód w wysiłkach Kościoła na rzecz rozwiązania Ťkwestii społecznej" w danym okresie historycznym. Wydaje się, iż za apogeum tegoż nauczania można uznać batalię o poszanowanie życia ludzkiego, jak również troskę o "jakość" tego życia.
Myślą przewodnią całego katolickiego orędzia społecznego jest poprawna koncepcja osoby ludzkiej, jej godność i niepowtarzalna wartość. Ów personalistyczny fundament a także horyzont towarzyszy myśli społecznej Kościoła szczególnie wówczas, gdy uświadamia on sobie swoją ewangeliczną solidarność z całą ludzkością. Nieraz idzie on ze swoim nauczaniem niejako pod prąd, na przekór światu, osamotniony i krytykowany, ale nie traci nadziei. Wierzy bowiem, iż "królestwo Boże nie jest z tego świata" (J 18, 36), oraz powtarza za św. Pawłem: "królestwo Boże to nie sprawa tego, co się je i pije, ale to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym" (Rz 14,17).
Fragment tekstu
(...)
CZASY NOWOŻYTNE
Spór Kościoła z laicyzującym się światem
Chrześcijaństwo nigdy nie może pomijać w swojej refleksji spraw społecznych, gdyż wywierają one wpływ na realizacją nadprzyrodzonego celu Kościoła, jakim jest zbawienie wszystkich ludzi. Jednakże faktem jest, iż dopiero pod koniec ubiegłego stulecia nastąpił proces stopniowego wyodrębniania się nauki społecznej z całej doktryny chrześcijańskiej. Przyczyniło się do tego powstanie tzw. kwestii robotniczej. Aby należycie zrozumieć jej genezę, trzeba spojrzeć daleko wstecz i prześledzić to wszystko, co doprowadziło do nasilenia problematyki społecznej w skali dotychczas niespotykanej.
Najpierw należy uświadomić sobie pewne procesy dziejowe, które wywarły niewątpliwy wpływ na chrześcijańską myśl społeczną. One też przyczyniły do dalszych przemian, a w konsekwencji stanęły u genezy kwestii społecznej, wobec której określone stanowisko zajmuje katolicka nauka społeczna.
Procesy dziejowe, o których mowa, to przede wszystkim renesans niosący ze sobą naturalistyczne pojmowanie spraw ludzkich, reformacja i postępująca dezintegracja polityczna w Europie. Powstawały państwa o charakterze narodowym. W dziedzinie społeczno-politycznej kształtowały się nowe doktryny. W tej sytuacji myśl chrześcijańska była niejako zmuszona do zajęcia się całkiem nowymi problemami, wobec których Kościół nie mógł pozostać obojętny. Znalazło to swój wyraz w nauczaniu kościelnym.(...)