Riccardo Caniato, Vincenzo Sansonetti

Maryja, Jutrzenka Trzeciego Tysiąclecia - Dar Medziugorja

Kategoria  Medziugorje

Wydawnictwo Królowa Pokoju
Cena 33.00 zł
ISBN 83-87713-16-3
304 strony
format 150x210 mm
oprawa miękka
Kraków 2003 r.
nr kat. Rhema 03368
                                   



Towar lub tytuł już niedostępny


Notka

Czerwiec 1981 r.: Matka Boża "ukazuje się" w Medziugorju, w byłej Jugosławii, na terenie dzisiejszej Bośni-Hercegowiny, szóstce dzieciom, i rozmawia z nimi. 2003 rok, po dwudziestu dwóch latach, na progu trzeciego tysiąclecia, objawienia jeszcze nie dobiegły końca. Troje spośród dorosłych już dzisiaj "dzieci", Maria, Vicka i Ivan mają je codziennie; trójka pozostałych, Mirjana, Ivanka i Jakov, tylko przy szczególnych okazjach.
Kościół, co zrozumiałe, nie wypowiedział się jeszcze ostatecznie w kwestii prawdziwości objawień, ponieważ zjawisko to nadal ciągle trwa, jednak przybywający do Medziugorja pielgrzymi - a są ich dziesiątki milionów ze wszystkich niemal stron świata - poświadczają, że odnaleźli tam Boga. Projekt i zawartość tej książki są owocem pracy dwóch dziennikarzy, którzy jadąc do Medziugorja w zamiarze przygotowania reportażu, powrócili stamtąd z przemożnym pragnieniem zaświadczenia o tym, co tam ujrzeli. Na czym polega dar Medziugorja? Czego chce od nas Bóg i na czym polega zadanie Maryi w Bożej ekonomii zbawienia? Te ważne pytania, odnoszące się do życia każdego z nas znajdują w tej książce miarodajne odpowiedzi ze strony bohaterów opowiedzianych zdarzeń: Maria, Ivan, Mirjana, Vicka, Jakov przyczynili się do powstania tej pracy dzięki temu, co powiedzieli i co ich życie mówi za nich. Podobnie zresztą jak ojciec Jozo Zovko, w tamtym odległym 1981 r. proboszcz "wioski zagubionej między wzgórzami", który dokonuje podsumowania minionych lat; jak również nieodżałowany ojciec Slavko Barbarić, opiekun pielgrzymów przybywających do parafii, obszerne fragmenty rozważań którego przytacza się tutaj; oraz ojciec Rene Lauretnin, który z pasją ale i z synowskim posłuszeństwem wobec Kościoła postarał się naświetlić niezwykłe wypadki w Medziugorju.
Riccardo Caniato, dziennikarz. Obecnie kierownik wydziału prasowego Wydawnictwa Ares, dla którego również przygotowywał w ostatnich łatach wydanie wielu dzieł. Autor wydanej przez Ares "Cara Italia" oraz współautor wydanego przez Mondadori ,.// mondo di Giovanni Paolo II", dwóch książek poświęconych apostolskim podróżom Papieża. Redaktor miesięcznika "Studi cattolici" i współpracownik różnych tytułów, między innymi dziennika "Avvenire" i miesięcznika "Fogli".
Vincenzo Sansonetti, dziennikarz i pisarz, przez trzynaście lat pracował dla dziennika "Awenire" zajmując się informacją religijną, kroniką codzienną, kulturą i rozrywką; od 1989 r. odpowiedzialny za informację kulturalną w tygodniku "Oggi". Autor artykułów dla tygodników diecezjalnych i współpracownik czasopism "Mass Media", "Studi cattolici" oraz "// Timone", przygotował włoskie wydanie książki-wywiadu "// complotto contro la vita " (Ares, 1987 r.), a także napisał dla Sonzogno biografie ,. I giorni di Padre Pio" (1999 r.) i "Un santo di nome Giovanni" (2000 r.)


Fragment tekstu

(...)
Jestem Królową Pokoju
Podczas jednego z objawień, pod koniec sierpnia 1981 roku, Maryja nazywa siebie "Królową Pokoju". Uważa się powszechnie, że w tych słowach zawiera się najważniejszy sens orędzia z Medziugorja, które wtargnęło w kończące się tysiąclecie, pełne nienawiści, wojen i przemocy; orędzie to okazało się tak głośne i wyczekiwane, że jak zobaczymy, zrodziło w Kościele nowe formy braterstwa i świadectwa płynące właśnie z wezwania Maryi. 22 października 1981 roku sąd skazuje ojca Zovko na trzy i pół roku więzienia, jednak zostanie on wypuszczony na wolność po szesnastu miesiącach, 17 lutego 1983 roku (także dzięki setkom tysięcy listów przysyłanych z Włoch na skutek akcji prowadzonej przez katolicki tygodnik "II Sabato"). Tymczasem nie przestają ukazywać się cudowne znaki: 28 października 1981 roku na wzgórzu Podbrdo rozpala się gwałtowny płomień, który jednak niczego nie pali. Przybyły na miejsce milicjant klęka i zaczyna się modlić. Zastaną go tak towarzysze z Milicji. Nie on jeden zresztą się nawrócił. W tamtym okresie nawet widzący zostali umieszczeni w więzieniu i zamknięci w osobnych celach, aby uniemożliwić codzienne objawienia, które jednak zawsze miały miejsce. Nawróciło się wówczas wielu milicjantów, którzy zeznają później, że młodzi wpadali w ekstazę o tej samej porze, każdy w swojej celi.
Od 14 stycznia 1982 roku objawienia będą przez długi czas odbywać się regularnie w małej kaplicy naprzeciw zakrystii, niedaleko od głównego ołtarza kościoła parafialnego. Ja również byłem tam przy nich obecny na początku stycznia 1985 roku. Widzący twierdzą, że doznawali objawienia także podczas modlitwy nawet wtedy, gdy z jakichś powodów znaleźli się poza parafią (na przykład Vicka, która kilka razy leżała w szpitalu), o stałej godzinie, ale też i o innych porach, jeśli pojawiały się przeszkody. Objawienia są teraz krótsze niż na początku i zazwyczaj trwają minutę lub dwie.(...)









Powrót  •  Nasza oferta  •   Nowości  •   Najpopularniejsze  •   Szukaj

O nas   •   Kontakt   •   Regulamin zakupów   •   Karta stałego Klienta   •   Do pobrania