Notka
Małgorzata Nawrocka w wesołych wierszach przedstawia 12 Aniołów. Każdy z nich jest związany z jednym miesiącem roku i ma wiele obowiązków, na przykład ten marcowy: Bowiem w Wielkim Poście grzesznika wielkiego Anioł za te uszy odciągał od złego! Odciągał za uszy, a potem pomału skrzydełkiem zaganiał do konfesjonału... Każdy powinien poznać te zapracowane i tak bardzo życzliwe dzieciom Anioły. Może Je też zobaczyć na barwnych ilustracjach Joanny Ordon.
Fragment tekstu
I. Styczniowy Anioł... stróż
Biało i cicho, cicho i biało,
gdzieś znad latarni księżyc zmarznięty
zagląda w moje okno nieśmiało -
chciałby się ogrzać, rozmrozić pięty...
Biegnę, zapraszam: "Herbaty? Kawy?..."
- i już miał księżyc spaść w odwiedziny,
gdy nagle stanął jak płótno blady,
strojąc niezwykle zabawne miny...
Wyjrzałam... Rety!... Przed moim domem
Anioł wywija miotłą zawzięcie!
Skrzydła na fartuch związał z fasonem...
Też sobie Anioł znalazł zajęcie!
Sam, śnieżnobiały jak beza z tortu,
pięknie przemyka między zaspami.
Ooo!... nawet szpagat zrobił dla sportu!
Aż lód zaskrzypiał pod obcasami...
Dziwi się księżyc: "- Czy Anioł musi
zamiatać chodnik, sprzątać podwórza?..."
"- Nie wiem!" - ja na to. "- Może go kusi
etat ziemskiego dozorcy-stróża?..."