Dodaj do koszyka

o. Jan Pach Maryjne dziedzictwo Prymasa Tysiąclecia Kategoria   maryjne Wydawnictwo Paulinianum Cena 24.50 zł ISBN 83-87055-48-4 86 stron format 150x200 mm oprawa miękka Częstochowa 2001r. waga 0.159 kg nr kat. Rhema 03265                                    Towar lub tytuł już niedostępny

Spis treści

Przedmowa

1. Opatrzno˜ciowy Pasterz okresu przemian
2. WiŠzienna geneza maryjnej drogi Prymasa Wyszyäskiego
3.WszystkopostawiˆemnaMaryjŠ
4. Droga ku Jasnej G˘rze
5.Prowadziˆnar˘dzMaryjĽ
6. Jasnog˘rskie —luby Narodu
7. Wielka Nowenna przed TysiĽcleciem Chrztu Polski
8. TysiĽc lat katolickiej Polski
9. Milenijny Akt Oddania Polski w macierzyäskĽ niewolŠ miˆo˜ci za wolno˜† Ko˜cioˆa w Polsce i w ˜wiecie
10. Ponawiamy Akt Oddania Polski w macierzyäskĽ niewolŠ Maryi, Matki Ko˜cioˆa, za wolno˜† Ko˜cioˆa Chrystusowego
11. WypeˆniajĽc Jasnog˘rskie —luby Narodu
i Milenijny Akt Oddania
12. Maryja nawiedza swoje dzieci
w kopii Jasnog˘rskiego Obrazu
13. 600-lecie obecno˜ci Maryi w Jasnog˘rskim Wizerunku
14. Teologia w sˆužbie wiary
15. Maryja obecna przy Chrystusie w Ko˜ciele
16. Maryja zawsze odsyˆa do Chrystusa
17. Szukanie Maryi na biblijnych ˜ciežkach
18."OtojasˆužebnicaPaäska"
19. Maryja nieustannie rodzi Boga na polskiej ziemi

20. Polska Kan a

21. Matka Ko˜cioˆa zrodzonego na Kalwarii. . . . . . . . . . . . . . . . . . ,

Wstęp

(...)
Sługa Boży, Stefan kardynał Wyszyński, którego stulecie urodzin obchodzimy w tym roku, wpisał się jako prorok Boga w dzieje Polski dwudziestego wieku. Byt pasterzem Kościoła w trudnym okresie walki o człowieka, walki o kształt oblicza Polski, która z chrześcijaństwa wyrasta i na nim winna budować swoją przyszłość. Był polskim patriotą, który pamiętał, że bez Boga ani do proga, dlatego tej pamięci przodków uczył tych wszystkich, których Bóg powierzył jego ojcowskiej trosce. Prymas był też przewidującym przyszłość prorokiem, który pragnął, aby wszyscy Polacy, bez względu na przekonania religijne i poglądy polityczne, umieli wyciągnąć do siebie ręce i w braterstwie budować wspólny dom, którego imię Polska. Pragnął też, by z niego płynęła pieśń braterska na kraje całej Europy. Zawsze podkreślał, że miejsce Polaka jest nad Wisłą, że do tego Domu zaprasza on wszystkich, ale też pragnie przez wszystkich być szanowanym. Tego szacunku dla siebie i innych tak bardzo nam dzisiaj potrzeba. Budujemy wspólny europejski dom, w którym ma być miejsce dla małych ojczyzn, gdzie ogniska domowe będą twórczymi przyczynami braterstwa, solidarności i dobrobytu. Dziś potrzeba nam głosu proroka, głosu pasterza i Ojca, który pomoże nam trwać na ojczystym zagonie i szanować dary nieba.
Jeżeli Sejm Rzeczypospolitej Polskiej jednogłośnie podjął uchwałę, by rok 2001 ogłosić Rokiem Prymasa Stefana Wyszyńskiego, to znaczy, że ten Ojciec narodu ma wiele do powiedzenia nam, ludziom Kościoła i niewierzącym, wszystkim, którzy żyją na polskiej ziemi i pragną dobrze zagospodarować jej przyszłość. (...)

Fragment tekstu

(...)
9. MARYJA NIEUSTANNIE Rodzi BOGA NA polskiej ZIEMI
Prymas widzi Matkę Bożą u kolebki życia wiary narodu polskiego, ukazuje Jej obecność w całych dziejach Polski, od chrztu w 966 roku poczynając. Odczytywane wydarzenia z naszej historii noszą na sobie wyciśnięte znamię maryjne. Z biegiem lat staje się ono bardziej oczywiste, aż do przekonania, że obecna na Jasnej Górze Maryja jest Matką i Królową Polski. Obraz jest znakiem Jej obecności na polskiej ziemi, jakby przybliżeniem Jej macierzyństwa, czytelnym zapisem Jej opieki. Cale przepowiadanie Prymasa przenika ta myśl, że Maryja, która od samego chrztu Polski była obecna przy Chrystusie w polskich dziejach, zapragnęła być jeszcze bliżej swoich dzieci i dlatego obrała jako wyraz tej bliskości Cudowny Obraz Jasnogórski.
Jasna Góra staje się dla Prymasa Wyszyńskiego miejscem specjalnego uobecnienia się Bożego macierzyństwa Maryi, gdzie Ona nieustannie rodzi Słowo Żywota. Dlatego też do tego miejsca pielgrzymuje cały naród, by się odradzać i coraz wierniej żyć Ewangelią Jezusową. Stając przed Cudownym Obrazem, człowiek wpatruje się w cud macierzyństwa przedziwnie płodnego, które rodzi na ziemi Bożą Miłość. Dlatego też Kościół polski ucieka się nieustannie pod opiekę Jasnogórskiej Matki, gdyż wie, że tu jest prawda, bo tu jest Rodzicielka Prawdy, że tu jest wolność, bo tu jest Rodzicielka Tego, który wolnością swoją nas wyzwolił, że tu jest sprawiedliwość, bo tu jest Matka Tego, który zwal się Słońcem sprawiedliwości, że tu jest miłość, bo tu jest Matka pięknej miłości, która nosiła w swym sercu Istotową Miłość Wcieloną.
Trudno zliczyć wszystkie miejsca w posłudze słowa Prymasa Wyszyńskiego, które wskazują, że w obecnej w Sanktuarium narodu Maryi
widział on "Matkę Życia", "Rodzicielkę Boga", "Rodzicielkę Światłości". Prymas odnosił te określenia nie tylko do Maryi kiedyś obecnej, lecz do trwającej w czynnym macierzyństwie dla narodu Maryi Jasnogórskiej. Macierzyństwo Maryi, które zostało już w pełni zrealizowane, aktualizuje się nieustannie w macierzyństwie duchowym wobec pokoleń ludzkich, które kroczą przez ziemię.
Ustawiczne rodzenie Jezusa przez Maryję w sercach i w życiu ludzi na polskiej ziemi wyraża się - według Prymasa - w przeróżny sposób. Nie ogranicza się ono do Kościoła jako instytucji czy budynku, lecz przenika wszystkie płaszczyzny życia społeczno-narodowego. Maryja bowiem wprowadza swego Syna wszędzie, pochylając się nad polskimi dziejami, rodzi Go w sercach Polaków. Jeżeli naród pozostał chrześcijański, zawdzięcza to Jej czuwaniu i Jej macierzyńskiej bliskości.
Ostatnim, bardzo mocnym akordem tego rodzenia Boga w polskich dziejach był czas przebudzenia się narodowej solidarności, czas uświadomienia sobie godności dzieci Bożych i powołania do życia w wolności, którą jedynie Bóg dać może. Obecność kopii Jasnogórskiego Wizerunku w zakładach pracy, szkołach, biurach, w miejscach zesłania i więzienia, nie była przypadkowa. Maryja bowiem nie może opuścić swoich dzieci. Ona idzie z nimi wszędzie, dzieli ich radości i boleści, niesie nadzieję i uzdrowienie. Jak bardzo obecność Maryi w znaku Jasnogórskiego Obrazu pomogła Polakom zaufać Bogu i pokojowo dokonywać zmian, świadczy zryw nadziei i po chrześcijańsku wyciągnięte dłonie do drugiego człowieka.
Jeżeli dziś wydaje nam się, że ten zryw był nieskuteczny, że tak wiele zła pozostało, to trzeba chyba jasno powiedzieć, że za mało Polska rodzi się do nowej rzeczywistości z Boga. Potrzeba większego słuchania Maryi, która nieustannie zaprasza do czynienia woli Jezusa. Potrzeba powrotu na jasnogórskie ścieżki, żeby mocniejszym rodzić się w ramionach Matki.(...)

Inne książki tego autora

Zakochany w Kościele. Franciszek Palau Quer (książka) Eulogio Pacho Wydawnictwo OO. Karmelitów Bosych 14.90 zł

Dodaj do koszyka