Notka
Jerzy Tomaszewski jeden z podtytułów rozdziału o polskich Żydach, w książce Rzeczpospolita wielu narodów (Warszawa 1985) zatytułował: Żydzi - naród rewolucjonistów. l słusznie.
Z tym, że wyraz rewolucjonistów należy rozumieć jako komunistów lub lewaków.
Nie znaczy to, że wszyscy czy że nawet większość Żydów w międzywojennej Polsce była komunistami. Było ich jednak tysiące, a sympatyków sowieckiego bolszewizmu jeszcze więcej.
Tak zwana Polska Partia Komunistyczna była tak "zażydzona", a już na pewno jej kierownictwo, że zrodził się wśród Polaków termin "Żydokomuna".
We wrześniu 1939 roku niepodległe państwo polskie, istniejące zaledwie 21 lat, zostało ponownie podzielone miedzy Niemcy i Rosję-Związek Sowiecki. Był to wielki szok dla Polaków, trudna do opisania tragedia. Tymczasem w takiej tragicznej dla Polaków chwili tysiące Żydów, i to nie tylko komunistów, i nie tylko na terenach polskich okupowanych przez Związek Sowiecki, cieszyło się z upadku Polski i drwiło sobie z Polaków, najczęściej mówiąc: "Już się wasza zasrana Polska skończyła", albo "Chcieliście Polskę bez Żydów, macie Żydów bez Polski" (W czterdziestym nas matko na Sybir zesłali..., Londyn 1983).
Wierzę, że tak postępujący i mówiący ludzie stanowili mniejszość 3-milionowej społeczności żydowskiej w Polsce. Ale wierzę także i w to, że gdyby przeprowadzono jakieś badania w tej sprawie, to potwierdziłyby one moje przypuszczenie, że większość Żydów przyjęła upadek państwa polskiego ze stoickim spokojem, że sprawa ta była dla nich całkowicie obojętna.
Żyli bowiem własnym światem i własnymi problemami, tak było zawsze w historii polskich Żydów, i nie tylko polskich. Warto o tym pamiętać, kiedy dzisiaj propaganda żydowska tak dużo i tak namiętnie rozpisuje się o obojętności narodów Europy i całego świata wobec żydowskiego holocaustu.
Świat jest wielki, zamieszkują go setki narodów, a każdy z tych narodów miał, ma i będzie miał swoje własne problemy, swoje tragedie. Dlaczego więc mały naród żydowski i jego problemy miały być i mają być na ustach wszystkich ludzi, i troską całego świata ? Żydzi nie mieli własnego państwa i Polacy w latach 1795-1918 byli go pozbawieni; Żydzi byli gnębieni, a Polacy - wówczas 25-milionowy naród w sercu Europy - byli częstokroć bardziej prześladowani niż Żydzi. Ludzie nie są w stanie interesować się wszystkimi narodami oraz ich sprawami i troskami. Dlatego żydowskie pretensje są, delikatnie mówiąc, przez swoją pretensjonalność bardzo niepoważne.
Jest wiele wiarygodnych dowodów, o których dzisiaj raczej głośno się nie mówi, świadczących o tym, że wielu Żydów polskich obojętnie lub z radością przyjęło upadek Polski we wrześniu 1939 roku, jak również i o tym, że nie myślało włączyć się do walki z hitleryzmem o wolność Polski. Zdarzały się nawet przypadki kolaboracji z Niemcami przeciwko Polsce i Polakom.