s. Teresa Landy

Ksiądz Władysław Korniłowicz

Kategoria  biografie

Wydawnictwo Więź
Cena 29.00 zł
ISBN 83-88032-57-7
326 stron
format 140x210 mm
oprawa miękka
Warszawa 2003 r.
waga 0.389 kg
nr kat. Rhema 02902
                                   



Towar lub tytuł już niedostępny


Notka

DOM REKOLEKCYJNY W LASKACH
dzieło apostolskie Ks. Wł. Korniłowicza
zbudowany w 1933 r.
Jednocześnie z pragnieniem Boga, budzi się we współczesnym człowieku potrzeba oderwania się od spraw ziemskich, by w czystej atmosferze duchowego życia zetknąć się bezpośrednio z prawdą, zaczerpnąć nowych sił do pracy i wałki. Człowiek szuka wyżyn, szuka pustyni, szuka miejsca, gdzie mógłby znaleźć ciszę, samotność, skupienie. Takim miejscem, specjalnie do tego celu przeznaczonym, jest dom rekolekcyjny.
Istnienie takich domów, takich azylów, samo przez się byłoby wielkim dobrodziejstwem dla zmęczonego, skołatanego ducha ludzkiego, spragnionego duchowej atmosfery ciszy i skupienia.
Zadaniem rekolekcji jest przerobić człowieka, odrodzić go duchowo, postawić go wobec odwiecznej Prawdy, dać mu kontakt z Chrystusem.
Rekolekcje społeczne, 1934


Fragment tekstu

(...)
WŚRÓD KSIĘŻY
Obok zaangażowania się w latach 1918-1922 w środowiska, które miary odegrać największą rolę w jego przyszłym życiu, ks. Korniłowicz stale zajmował się jeszcze mnóstwem spraw i pełnił różne funkcje w Kościele. Należały do nich między innymi wykłady na kursie katechetycznym zorganizowanym przez Katolicki Związek Kobiet oraz opieka duszpasterska nad uczestniczkami kursu. Po przerwie spowodowanej pracą w wojsku wrócił także do lekcji religii w otwartej na nowo szkole Wawelberga i w żeńskim gimnazjum "Panien Jadwig" na Wiejskiej. Duszpasterstwem młodzieży w ścisłym tego słowa znaczeniu zajmował się raczej dorywczo. Spowiadał np. uczennice gimnazjum Cecylii Plater Zyberk; kierowano do niego zazwyczaj tak zwane trudne dziewczęta, a penitentki te bardzo sobie ceniły jego kierownictwo i potrafiły godzinami czekać w kolejce na spowiedź. Przed 1920 r. prowadził także rekolekcje dla młodych przedszkolanek w zasięgu tej samej szkoły. Organizatorki miały nawet wątpliwości, czy stosunkowo młody ksiądz, przyzwyczajony na dodatek do środowisk o głębszych zainteresowaniach intelektualnych, da sobie radę z takim audytorium. Wbrew tym obawom rekolekcje były bardzo udane.
W okresie swoich związków z wojskiem zastępował także z ramienia Kurii Wojskowej ks. Jana Mauersbergera na sesjach Departamentu Szkolnictwa Wojskowego i wygłosił tam referat. Przez pe~ wien czas miał też powierzoną sobie funkcję moderatora Sodalicji Akademiczek, którą pełnił sumiennie, choć bez entuzjazmu, bo typ pracy sodalicyjnej w tej formie, jaką zastał wówczas, niezbyt mu odpowiadał.
Oprócz kontaktu ze Zgromadzeniem Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, w 1918 r. był przez jakiś czas kapelanem Sióstr Opieki św. Józefa na Sewerynowie, a w 1920 r. również kapelanem Stowarzyszenia założonego przez Cecylię Plater Zyberk.
Wyjazd do Włocławka - wciąż jeszcze w ramach obowiązków wojskowych _ przesunął zainteresowania ks. Korniłowicza znowu
w kierunku pracy apostolskiej wśród księży. To, co zaczai właściwie już w latach seminaryjnych, a kontynuował podczas swojej pracy w Kurii, mógł teraz pogłębić i rozszerzyć. Stworzony przez siebie w Warszawie zespół księży wzorował od początku na podobnej akcji księży charystów zorganizowanej we Włocławku przez ks. Bogdańskiego. To środowisko charakteryzuje w swoich wspomnieniach ks. Prymas Stefan Wyszyński: "Z ks. Bogdańskim Ojciec zaprzyjaźnił się w czasie studiów we Fryburgu. Przebywał tam wtedy również późniejszy profesor Seminarium Włocławskiego, ks. Ludwik Wasilkowski i ks. Franciszek Korszyński, późniejszy biskup sufragan włocławski. Prawdopodobnie też już w tym czasie ks. Bogdański rozmawiał z Ojcem o swoich zamiarach przeniesienia na teren Polski idei wspólnego życia kleru diecezjalnego. Jakkolwiek instytucja ta była w Kościele dawno znana i weszła do Kodeksu Prawa Kanonicznego w formie zalecenia, w Polsce nie była popularna ani nawet znana. Ks. Bogdański, dobry teolog tomista o żywej inteligencji, świetny pisarz i stylista opracował jeszcze we Fryburgu projekt ideologii wspólnego życia kleru. Była ona całkowicie oparta na listach św. Pawła i jego nauce o Mistycznym Ciele Chrystusa. Ks. Bogdański naukę tę wskrzesił wśród polskiego duchowieństwa, on też pierwszy zaczął systematycznie wykładać we Włocławskim Seminarium (1918-1919) liturgię Kościoła, osnutą na tle nauki o Mistycznym Ciele Chrystusa. Praca Ojca wśród duchowieństwa warszawskiego oparta była na tych samych podstawach ideowych. Z ks. Bogdańskim łączyło go jednakowe wykształcenie i żywe usposobienie apostolskie. Rozumieli się bardzo dobrze, ale obydwaj byli od tej Dziedziny pracy nieustannie odciągani przez okoliczności życiowe.
(...)









Powrót  •  Nasza oferta  •   Nowości  •   Najpopularniejsze  •   Szukaj

O nas   •   Kontakt   •   Regulamin zakupów   •   Karta stałego Klienta   •   Do pobrania