Jan Bilewicz

Czystość przedmałżeńska. Kilka intymnych listów do dziewcząt i chłopców

Kategoria  rodzina, rodzice

Cena 12.00 zł
ISBN 978-83-924332-9-3
(gabaryt L - 2XL)
waga 0.160 kg
nr kat. Rhema 27384
                                   



Towar lub tytuł już niedostępny


Notka

Temat czystości jest dzisiaj niezwykle ważny. Mówił o tym między innymi Ojciec Święty Jan Paweł II w czasie swojej przedostatniej pielgrzymki do Polski: "Cywilizacja śmierci chce zniszczyć czystość serca. Jedną z metod tego działania jest celowe podważanie wartości tej postawy człowieka, którą określamy cnotą czystości. Jest to zjawisko szczególnie groźne, gdy celem ataku stają się wrażliwe sumienia dzieci i młodzieży. Cywilizacja, która w ten sposób rani lub nawet zabija prawidłową relację człowieka do człowieka, jest cywilizacją śmierci, bo człowiek nie może żyć bez prawdziwej miłości. (...) Wychowanie do czystości jest jednym z wielkich zadań ewangelizacyjnych, jakie stoją obecnie przed nami" (Sandomierz 1999).
To wielkie zadanie ewangelizacyjne, o którym mówił Jan Paweł II, podjęła redakcja Miłujcie się!, inicjując Ruch Czystych Serc (RCS). Ruch ten stawia sobie za zadanie głoszenie słowem i przykładem życia nauki Chrystusa o miłości oraz płciowości w małżeństwie i rodzinie.


Fragment tekstu

List do dziewcząt
O tym, dlaczego dziewczyny chcą poczekać do ślubu

Cześć! Dzisiaj jest popularne przeprowadzanie ankiet. Wszędzie
ich pełno. Pyta się różnych ludzi, co sądzą na ten czy tamten temat
albo czy zgadzają się (lub nie) z jakąś opinią, twierdzeniem, czyimś
działaniem itp. Same może nawet brałyście udział w takiej ankiecie.
Postanowiłem i ja przeprowadzić swoją i dziś chciałbym podzielić
się z Wami jej wynikami.
Przeprowadziłem ją wśród swoich przyjaciół - dziewcząt i chłopców.
Mają od 15 do 23 lat. Pytanie było jedno i brzmiało: "Dlaczego chcesz
zachować czystość przedmałżeńską?". Tak sformułowałem to pytanie,
ponieważ miało ono być zadane grupie osób, dla których kwestia zachowania
przedślubnej czystości jest oczywista. Elita! W życiu - jak wiecie
z własnych obserwacji - nie zawsze sprawy mają się tak dobrze...
Odpowiedzi, które otrzymałem, zawierały trochę znanych wszystkim
argumentów za czystością przedmałżeńską, ale było tam także sporo
odkrywczych myśli. W tym liście przedstawię wypowiedzi dziewcząt
(z krótkim swoim komentarzem), a w jednym z następnych - chłopców.
Można kochać tylko czystym sercem
Czystość sprzyja miłości - nieczystość zabija miłość. Dlaczego
tak jest? Bo "miłość jest z Boga" (1 J 4, 7), a ciężki grzech usuwa
z serca Boga, który "jest miłością" (1 J 4, 8). "Grzech śmiertelny
niszczy miłość w sercu człowieka" - przypomina nam Katechizm
Kościoła Katolickiego (1885).
Miłość w relacjach pomiędzy chłopakiem a dziewczyną wzrasta
tylko wtedy, kiedy oboje zachowują czystość. Współżycie
rozbudza emocje, wiąże mocno kobietę z mężczyzną (albo lepiej
powiedzieć - uzależnia emocjonalnie), ale przecież miłość to coś
znacznie więcej niż emocje i przywiązanie. Uczucia przemijają,
prawdziwa miłość zaś trwa.
Różne czasopisma (całe mnóstwo!), a w nich "eksperci"
od spraw sercowych twierdzą, że jest dokładnie na odwrót: miłość
= seks, seks = miłość. Słusznie mówią?... Gdyby mieli rację, najbardziej
kochającymi osobami na świecie musiałyby być panie
pracujące w agencjach towarzyskich... One bowiem prawie bezustannie
"uprawiają miłość". Owocem tych "upraw" i tej "miłości" są m.in.
zdradzone żony, rozbite małżeństwa i choroby weneryczne...
Ty nie nazywaj ciężkiego grzechu "kochaniem się". Ciężki
grzech to wielkie zło, miłość natomiast - wielkie dobro. Nie istnieje
nawet "grzeszna miłość". Jest albo grzech, albo miłość. Ogień i woda
nie mogą współistnieć. Jakieś uczucia, jakieś uniesienia, zakochanie
- te mogą iść w parze z grzechem, bo nie są miłością. "Miłość
nie dopuszcza się bezwstydu" (1 Kor 13, 5). Kto kocha prawdziwą
miłością, nie chce grzeszyć.
"Starajcie się posiąść miłość" - pisze św. Paweł (1 Kor 14, 1). Wysiłek
zachowywania czystości jest wysiłkiem zdobywania miłości.
Zachowuję czystość, bo chcę się uczyć miłości i zostać kochającą żoną i matką
Dziewczyna wie, że nie dojrzała jeszcze do macierzyństwa. Teraz
ma inne zadania do wypełnienia. Odpowiedzialność za swoją przyszłość
i za dziecko skłania ją do zachowania czystości - jedynego
w 100% pewnego środka do osiągnięcia tego celu.
Statystyki podają, że w 2001 r. 42% pierwszych dzieci poczęło się,
zanim ich rodzice zawarli małżeństwo. Oznacza to, że tyle mniej więcej
par się pobrało, bo "dziecko było w drodze" - a więc nie po poważnym
namyśle i racjonalnej decyzji, czy to jest właśnie ten człowiek,
z którym chcę spędzić wspólnie życie i założyć rodzinę, ale przedtem.
Ile z nich stworzy udane małżeństwa?... Obawiam się, że dla wielu
całe życie będzie pokutowaniem za chwilę szaleństwa. Albo - jeszcze
gorzej - dzieci będą cierpieć za chwilę szaleństwa swoich rodziców...

Oczywiście żadna z tych par nie zamierzała "wpaść".
Myśleli sobie, że "będą uważać", że pozwolą sobie tylko na to czy tamto. Niektórzy
stosowali nawet antykoncepcję.
Każdy jednak środek antykoncepcyjny jest w mniejszym lub większym
stopniu zawodny.
Dziewczyny przeważnie zdają sobie sprawę, że są potencjalnymi matkami.
(W przeciwieństwie do wielu ich partnerów, którzy zdają się myśleć,
że bez żadnych konsekwencji można się bawić w męża i żonę, bo dzieci przynoszą
bociany). Dlatego ich przedmałżeńskiemu współżyciu towarzyszy lęk. Czas na macierzyństwo
nie jest właściwy - wiedzą o tym. Boją się ciąży.
Pierwsze doświadczenia seksualne - mówią psycholodzy - są niezwykle istotne,
ponieważ towarzyszące im emocje zostają
na trwałe "wdrukowane" w psychikę. Jeżeli był to lęk, będzie on
także później pojawiał się we współżyciu małżeńskim... Współżycie
przedmałżeńskie jest więc skutecznym sposobem obrzydzenia
sobie seksu w małżeństwie.
Jest to także sposób na obrzydzenie sobie macierzyństwa. Jeżeli
ktoś przez długi czas uważał dziecko za potencjalną, tragiczną
"wpadkę", to czy będzie później umiał dostrzec, że jest ono "największym
dobrem małżonków"? A tym jest w rzeczywistości. Tyle
młodych małżeństw, bez obiektywnie ważnej przyczyny, panicznie
boi się poczęcia dziecka! Dlaczego? Czy przedmałżeńskie współżycie
nie jest jednym z tego powodów?...

Postanowiłam poczekać, ponieważ najpiękniejszym darem dla
małżonka jest dziewicze serce i ciało
Mądre! Matka Teresa z Kalkuty powiedziała kiedyś do młodzieży:
"Największy dar - o ileż większy niż pieniądze, niż posag - jaki możecie
sobie ofiarować w dzień ślubu, to czyste serce i dziewicze ciało".
Najpierw wzajemne oddanie się sobie w przysiędze małżeńskiej:
"Biorę ciebie za męża i ślubuję ci miłość, wierność, uczciwość małżeńską
oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci", a potem dopiero wyrażenie
tego samego przez współżycie seksualne - oddanie siebie i przyjęcie
daru z siebie od współmałżonka. Odwrotna kolejność albo drugie bez
pierwszego nie ma sensu, jest wbrew Bogu i Jego zamysłowi miłości,
wyrażonym w VI przykazaniu, jest grzechem śmiertelnym.
Pewien młody człowiek napisał: "Gdybym miał diamentowy pierścionek
- powiedzmy pamiątkę rodzinną, bardzo cenną - nie dałbym
go jakiejś dziewczynie po trzech miesiącach znajomości. Dałbym
go żonie jako ślubny prezent. Tyle dziewczyn daje siebie chłopakom
po trzech miesiącach znajomości, zamiast mężowi w dniu ślubu... Jak
mało się cenią!". Zgadza się - mało się cenią.
Dziewica to - nawiasem mówiąc - najlepsza kandydatka na żonę.
20-letni Piotr tak wyraził tę myśl: "Chciałbym kiedyś móc spojrzeć
swoim dzieciom w oczy i opowiedzieć szczerze wszystko o ich matce
i o sobie, ich ojcu. Chciałbym im móc powiedzieć, że ich matka
była w młodości uczciwa, skromna, pracowita, pobożna, że kochała
swoją rodzinę i czyniła wiele dobra. Sam staram się żyć jak najlepiej,
żeby mieć co opowiedzieć swoim dzieciom. Na pewno nie ożenię
się z dziewczyną, która chodzi co dwa miesiące z kimś innym, bywa
na jakichś podejrzanych imprezach i nie wiadomo, co tam robi. Jakoś
trudno mi sobie wyobrazić taką rozmowę: "Kochane dzieci, kiedy wasza
mama była młoda, dosyć często się zakochiwała, a potem w łóżku
dawała swoim ukochanym dowody miłości""...









Powrót  •  Nasza oferta  •   Nowości  •   Najpopularniejsze  •   Szukaj

O nas   •   Kontakt   •   Regulamin zakupów   •   Karta stałego Klienta   •   Do pobrania