Włodzimierz Osadczy

Władyka Markijan. Wywiad-rzeka z ks.bp Marcjanem Trofimiakiem ordynariuszem diecezji łuckiej na Ukrainie

Kategoria  biografie

Wydawnictwo KUL
Cena 29.80 zł
ISBN 978-83-7363-829-7
(gabaryt L - 2XL)
waga 0.342 kg
nr kat. Rhema 27047
                                   



Towar lub tytuł już niedostępny


Notka

Dzięki swej tematyce książka Władyka Markijan pozwala lepiej poznać losy Kościoła katolickiego na bliskich nam duchowo terenach, w przełomowym dla niego okresie: zbliżającego się końca ZSRS i początku istnienia nowego państwa - Ukrainy. Jest to pierwsza pozycja w planowanej serii "Świadkowie Wiary na Wschodzie", którą zamierza wydawać Instytut Badań Kościelnych z Łucka. Życzę jej inicjatorowi, dr. hab. Włodzimierzowi Osadczemu, zebrania kolejnych, podobnych i cennych świadectw, które ocalają to, co ważne i godne ocalenia, i stają się wartościowym źródłem historycznym. Nie tylko osoby, którym szczególnie bliskie są tereny, o których mowa, ale i inni książkę tę będą czytać z zainteresowaniem, a często i wzruszeniem. Jej lekturę ułatwi barwny i piękny język polski, z tak sympatycznym i miłym kolorytem kresowym.
Ks. Roman Dzwonkowski SAC (z Przedmowy)


Fragment tekstu

Rozmowy o "tamtych czasach" prowadziliśmy z księdzem biskupem od kilku lat. Zostały one uzupełnione o niezwykle interesujące spostrzeżenia dotyczące dnia dzisiejszego Kościoła katolickiego na Ukrainie. Wydając je w postaci książki, chcielibyśmy oddać tym samym cześć pamięci licznych tysięcy wiernych katolików z Wołynia, których tragiczna rocznica masowej zagłady przypadła na rok 2008. Trudno uwierzyć, że z istniejących przed wojną 167 parafi i katolickich diecezji łuckiej przetrwała tylko jedna! A jej stróżem przez siedemnaście lat był "ksiądz Marek z Krzemieńca", dzisiejszy ordynariusz łucki. Jest to też rok dziesiątej rocznicy przybycia do swej katedry w Łucku po przeszło półwiekowej przerwie pasterza, co jest namacalnym świadectwem wciąż niepojętej historii Kościoła na tych trenach, gdzie wbrew wszelkiej logice potrafi się on odradzać po najdotkliwszych ciosach. Najlepiej ten fenomen Kościoła zobrazował kiedyś sam ksiądz biskup Marcjan:

Wielbimy Boga za wielkie rzeczy, które nam uczynił. Lecz również należy głęboko pochylić czoła przed tymi, którzy wiarę ustrzegli, przechowali, przekazali ją nam - pokoleniu powojennemu. Należy pochylić czoła przed tymi, którzy w czasach najpotworniejszego terroru, kiedy opuszczały się najsilniejsze ręce i truchlały najmężniejsze serca, wiary nie zgubili, nie stracili nadziei.
Należy pochylić czoła przed bohaterskimi księżmi, którzy jak Abraham uwierzyli wbrew nadziei i stali się ojcami licznych narodów.
Należy pochylić czoła przed naszymi ojcami i matkami, którzy przekazali nam dar wiary świętej jako największy skarb.
Jest to najwspanialsze świadectwo wiary, wiary silniejszej od przemocy i terroru, silniejszej od śmierci.









Powrót  •  Nasza oferta  •   Nowości  •   Najpopularniejsze  •   Szukaj

O nas   •   Kontakt   •   Regulamin zakupów   •   Karta stałego Klienta   •   Do pobrania