Notka
Głównš różnicę między wiarš a ateizmem dostrzegam w cierpliwoci. Ateizm i religijny fundamentalizm oraz entuzjazm zbyt łatwej wiary sš uderzajšco podobne do siebie w tym, jak szybko potrafiš uporać się z tajemnicš, którš nazywamy Bogiem - i włanie dlatego wszystkie te trzy postawy sš dla mnie jednakowo nie do przyjęcia.
Jestem przekonany, że dojrzewanie do wiary wišże się z przyjęciem i przecierpieniem chwil - a niekiedy i długich okresów - gdy Bóg wydaje się daleki, gdy pozostaje w ukryciu. To, co jest oczywiste i możliwe do udowodnienia, nie wymaga przecież wiary; wiary nie potrzebujemy w obliczu niepodważalnych faktów, dostępnych siłom naszego rozumu, wyobrani czy dowiadczenia zmysłowego. Wiara potrzebna jest włanie w chwilach wiatłocienia, wieloznacznoci życia i wiata, a także na czas nocy i zimy Bożego milczenia. Jej zadanie nie polega na tym, by ugasiła nasze pragnienie pewnoci i bezpieczeństwa, lecz by nauczyła nas żyć z tajemnicš.
(rh)