Fragment tekstuRozklekotany stateczek płynął wolno w stronę Wysp Korzennych. Nagle, nie wiadomo skąd, pojawiła się czarna chmura. Za nią następne. Tak dużo, że w końcu zakryły całe niebo. Uderzył jeden piorun. Potem drugi. Stary statek zaczął niebezpiecznie trzeszczeć. Ludzie biegali bezładnie po pokładzie. Szukali Franciszka Ksawerego, misjonarza, który ponoć niejedną łódź uratował z takiej przygody.
O nas Kontakt Regulamin zakupów Karta stałego Klienta Do pobrania |