Notka
Od początków swego istnienia, przez ponad czterysta lat swojej burzliwej historii, jezuici byli przedmiotem manipulacji i jednocześnie przykładem do naśladowania. Przyjaciele i wrogowie, katolicy i nie katolicy, wszyscy próbowali rozwikłać zagadkę "siły i tajemnicy: tych mężczyzn poświęconych religii. W nauce i sztuce, literaturze i polityce, we wszystkich dziedzinach życia jezuici zawsze chcieli być najlepsi. I byli. Odcisnęli swoje piętno na każdym ważniejszym sojuszu politycznym w Europie i Ameryce, w Azji i Afryce. Kształtowali nie tylko historię religii, ale również historię świata. Ich władza rywalizowała z władzą największych światowych przywódców i biskupa Rzymu. Nawet niemieccy generałowie marzyli o tym, aby posiadać taka kadrę oficerską jak oni; nawet Lenin im tego zazdrościł.
Towarzystwo Jezusowe stworzone zostało w celu obrony i wspierania autorytetu papieża oraz jego nauki. Z tych powodów, a także dla Bożej Chwały byli prawdziwymi obrońcami żywotnych interesów Kościoła, jego "Siłami Szybkiego Reagowania". Byli ludźmi papieża. Aż do chwili gdy ...