 | ks. Jan RosłanObjawienia Matki Bożej w Gietrzwałdzie
Wydawnictwo Biblos - Tarnów Cena 10.40 zł ISBN 978-83-7332-450-3(gabaryt L - 2XL) waga 0.128 kg nr kat. Rhema 21374  Nakład wyczerpany! |
Notka
W Gietrzwałdzie pod Olsztynem przed stu trzydziestu laty Matka Boża objawiła się dwóm dziewczynkom: trzynastoletniej Justynie Szafryńskiej i dwunastoletniej Barbarze Samulowskiej. Objawienia te rozpoczęły się 27 czerwca, a zakończyły 16 września 1877 roku. Przyniosły zauważalne duchowe i moralne owoce. Od dnia objawień miliony pielgrzymów odwiedziły sanktuarium gietrzwałdzkie. Niektórzy doznawali tam uzdrowień fizycznych, poprawy zdrowia. Wielu odeszło pokrzepionych duchowo, wielu się nawróciło i zerwało z nałogami lub zupełnie odmieniło swoje życie. Rozważania na nabożeństwa majowe ks. Jana Rosłana nawiązują do tych wydarzeń.
Spis treści
Od Autora
Maryjny maj
Objawienie się Boga
Maryja pocieszycielka
"Znak wielki, obleczony w słońce"
Początki objawień
Odmawiajcie różaniec
Maryja Niepokalanie Poczęta
Dalsze objawienia
Odpowiedzi Matki Bożej
Wzór modlitwy
Znaczenie Mszy Świętej
Potwierdzenie istnienia czyśćca
Triumf prawdy
Fatimski znak
Stanowisko Kościoła
Komisyjne badania
Ostatnie objawienia
Błogosławieństwo źródełka
Ostateczne zakończenie objawień
Nadszedł czas uzdrowień
Maryja Wniebowzięta
Gietrzwałdzkie uzdrowienia
Wyproszone cuda
Dalsze uzdrowienia
Wspomożycielka wiernych
Cudów ciąg dalszy
Dzień Matki to także dzień Maryi
Pełna Ducha Świętego
Maryja Matką Kościoła
Wybór Gietrzwałdu
Dalsze losy wizjonerek
Spotkać się z Maryją jak Elżbieta
Fragment tekstu
Maryjny maj
Czyż jest piękniejszy miesiąc w roku niż maj? To czas bujnego rozkwitu przyrody, ale - co ważniejsze - w kalendarzu litur-gicznym w tym miesiącu wypada wiele świąt i wspomnień poświęconych Tej, która duchowo była najpiękniejszą istotą ludzką, czyli Matce Bożej. Pius IX w bulli Inefabilis Deus tak napisał o Maryi: "Umiłował Ją Bóg miłością wyższą niż kogo-kolwiek ze stworzeń w stopniu tak wielkim, że po prostu w Niej samej znalazł najpełniejsze upodobanie. A przeto daleko więcej niż kogokolwiek z duchów anielskich i wszystkich in-nych niebian obsypał Ją obfitością darów zaczerpniętych ze skarbnicy bóstwa w sposób tak cudowny, że Ona sama usta-wicznie była wolna od jakiejkolwiek skazy grzechu, a cała piękna i doskonała, jaśniała tak wielką niewinnością i święto-ścią, o jakiej po Bogu u nikogo innego nawet pomyśleć nie można, a której nikt poza Bogiem choćby już tylko umysłem dosięgnąć nie zdoła".
Stąd trudno jest wymienić wszystkie tytuły i przymioty Matki Bożej. Niektóre z nich znalazły się w Litanii loretańskiej, którą odmawiamy podczas nabożeństw majowych. Mniej teologicz-nie, ale bardziej literacko o Matce Bożej napisał Georges Ber-nanos w Pamiętniku wiejskiego proboszcza: "Pomyśl tylko, czym my jesteśmy dla Niej, my, rodzaj ludzki? Och! Natural-nie Ona nie znosi grzechu, ale ostatecznie nie ma żadnego do-świadczenia, którego nie brakowało największym świętym, nawet samemu świętemu z Asyżu, przy całej jego seraficzno-ści. Spojrzenie Najświętszej Panny to jest jedyne prawdziwe spojrzenie naprawdę dziecięce, jedyne prawdziwe spojrzenie dziecka, które kiedykolwiek spoczęło na naszej hańbie i naszej niedoli. Tak, mój kochany, żeby się do Niej modlić, trzeba na sobie czuć to spojrzenie, które nie jest całkowicie spojrzeniem pobłażliwości - bo pobłażliwość nie rodzi się bez pewnego gorzkiego doświadczenia - lecz tkliwego współczucia, bole-snego zdumienia, jakiegoś jeszcze niepojętego, niewysłowio-nego uczucia, które Ją czyni młodszą od grzechu, młodszą od narodu, z którego wyszła, chociaż jest Matką przez łaskę, Mat-ką Łask, młodszą latoroślą rodzaju ludzkiego".
"Aby się do Niej dobrze modlić, trzeba na sobie czuć to spoj-rzenie" - stwierdził francuski pisarz. W tegorocznych rozwa-żaniach majowych uwaga zostanie skupiona na spojrzeniu Matki Bożej na ziemię, na Jej współczucie dla każdego z nas. Punktem wyjścia tych rozważań będą jako jedyne zaakcepto-wane przez Kościół katolicki w Polsce objawienia Matki Bo-żej, które dokonały się przed stu trzydziestu laty w Gietrzwał-dzie, niedaleko Olsztyna, na północy Polski. Przesłanie adre-sowane do dwóch dziewczynek jest aktualne także dzisiaj. Matka Boża przychodzi na ziemię, aby wspomagać ludzi, aby nakierować ich życie na drogę ewangelicznej miłości. Maryja nie przestaje wciąż wstawiać się za nami u Ojca w niebie. "Ko-ściół przeto - jak napisał Jan Paweł II w encyklice Redemptoris Mater - w całym swoim życiu zachowuje z Bogarodzicą więź, która obejmuje w tajemnicy zbawczej przeszłość, teraźniej-szość i przyszłość, i czci Ją jako Matkę duchową ludzkości i Orędowniczkę łaski".
Przez uczestnictwo w majowych nabożeństwach nie tylko składamy prośby u stóp Maryi, przedkładamy modlitewne in-tencje, ale też współuczestniczymy w modlitwie chwalebnej. Wysławiając Maryję w Jej wybraństwie, jednocześnie dzięku-jemy Bogu Najwyższemu, że wybrał Ją na Matkę naszego Zbawiciela. Każda modlitwa zanoszona przez wstawiennictwo Maryi jest jednocześnie modlitwą chrystocentryczną, bo w ten sposób oddajemy także cześć naszemu Odkupicielowi, Jezu-sowi Chrystusowi. Więź między Maryją a Jej Synem jest nie-rozerwalna, bo przez zasługi Jezusa na Matkę Bożą spłynął ogrom łask i wybraństwo ze wszystkich ludzkich istnień.
"To, że Maryja jest dla Boga oddzielnym światem - jak stwierdził kardynał Leon Joseph Suenens - stanowi łaskę i dla ludzi, i dla aniołów. Już samo Jej powołanie jest tajemnicą po-średnictwa i łączności z nieszczęsnymi śmiertelnikami, jakimi my jesteśmy. Maryja jest wszechstronnie otwarta na miłość Boga, która - za Jej pośrednictwem - kieruje nas ku Ojcu i ku naszym bliźnim. Ona nie jest skarbem, który się ukrywa, wła-snością, która wyklucza innych. Ona daje wszystko, co otrzy-muje i przekazuje to, co Jej zostało powierzone". Prośmy więc Ją, a otrzymamy, bo Jej serce zna nasze serca i nasze potrzeby.
Inne książki tego autora
O nas • Kontakt • Regulamin zakupów • Karta stałego Klienta • Do pobrania