Felicitas D. Goodman

Egzorcyzmy Anneliese Michel

Kategoria  sekty egzorcyzmy

Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne
Cena 32.90 zł
ISBN 83-89862-39-5
(gabaryt L - 2XL)
waga 0.440 kg
nr kat. Rhema 16916
                                   



Towar lub tytuł już niedostępny


Spis treści

Wprowadzenie do wydania polskiego (dr A. Posacki SJ)
Przedmowa (prof. F. Holbóck)
Krótki portret autorki
Wprowadzenie
ROZDZIAŁ l: Dom rodzinny i dzieciństwo
ROZDZIAŁ 2: Sygnały z innej rzeczywistości
ROZDZIAŁ 3: Kapłani i lekarze
Musi się Pani udać do Jezuity!
ROZDZIAŁ 4: Studia pedagogiczne
...jeśli nie powstanie zapora, z dnia na dzień będzie gorzej
ROZDZIAŁ 5: Egzorcyzm
Sześć demonów! Każde imię to program
ROZDZIAŁ 6: Pociecha w udręce
Nadciąga katastrofa
ROZDZIAŁ 7: Egzorcystą jest śmierć
Przeciwko diabłu nie ma zastrzyku
ROZDZIAŁ 8: Bezsilność i wyrok
...nawet jeśli pięćdziesiąt milionów ludzi będzie się z tego śmiać!
ROZDZIAŁ 9: Odkrycie podstawy biologicznej w doświadczeniu religijnym
Bajka o chorobie psychicznej
ROZDZIAŁ 10: Zamiast starej metody leczenia (egzorcyzmu)
...śmierć przez narkotyki
Posłowie (prof. G. Siegmund)
Z perspektywy dziesięciu lat: Opinia ks. proboszcza E. Alta
Aneksy
Egzorcyzm Kościoła Katolickiego pod obstrzałem? (prof. E. Becker)
Prawdziwa przyczyna śmierci Anneliese Michel
(Nota od Wydawcy A. Guilleta)
Trzydzieści lat później: druga Opinia ks. proboszcza E. Alta
Satanizm w Niemczech (prof. R. Ortner)
Egzorcyzm przeprowadzony przez Papieża Jana Pawła II
Anneliese Michel w Niemieckiej Telewizji
Bibliografia


Wstęp

l lipca 1976 roku w małym frankońskim miasteczku Klingenberg, w nowoczesnym dwupiętrowym domu przy ulicy Mittlerer Weg zmarła studentka pedagogiki Anneliese Michel. Lekarz, którego ojciec Anneliese prosił o wystawienie aktu zgonu, odmówił tego. Podejrzewał, że śmierć nie była spowodowana przyczynami naturalnymi. Dziewczyna miała bowiem obrażenia na twarzy oraz na kończynach i była strasznie wychudzona. Ksiądz, który tego samego dnia zadzwonił do Prokuratury w Aschaffenburgu, mówił o opętaniu demonicznym i egzorcyzmie. Wkrótce znane były także inne szczegóły: lekarze stwierdzili u Anneliese epilepsję, jej rodzice byli jednak przekonani, że jest ona dręczona przez złe duchy. Na jej prośby i za oficjalnym pozwoleniem biskupa Wiirzburga, doktora Josefa Stangla, dwaj kapłani podjęli się uwolnienia jej z opętania poprzez rytuał egzorcyzmu. Całymi miesiącami, aż do jej śmierci, przeprowadzano daremne próby. Twierdzi się, że pomimo widocznego osłabienia jej sił fizycznych zaniedbano sprowadzenia do niej pomocy lekarskiej, a to mogło uratować jej życie. Zamiast tego zmarła wskutek zagłodzenia.
Dzięki doniesieniom rozmaitych agencji informacyjnych przypadek ten stał się natychmiast sensacją dnia. Amerykański film "Egzorcysta" pokazywany był przecież także w Niemczech. Poza tym, przynajmniej społeczność katolicka zaznajomiona była z debatą, która rozgorzała na temat tez teologa z Tybingi, prof. Herberta Haaga. Czy diabeł był faktycznie tylko symbolicznym przedstawieniem pojęcia zła samego w sobie, czy też złe moce istniały obiektywnie? Z obydwu stron słychać było ożywione komentarze. Zrozumiałe jest więc, że na tak przygotowanym gruncie przypadek Klingenberg wywołał głębokie poruszenie.
[...]


Fragment tekstu

Po długich, monotonnie upływających letnich dniach Anneliese odczuła prawdziwą radość, kiedy we wrześniu 1968 roku mogła znowu wsiąść do pociągu, aby rozpocząć w Aschaffenburgu nowy rok szkolny. Były tam wszystkie stare przyjaciółki, szczególnie Maria Burdich, z którą rozmawiała podczas dużej pauzy na boisku szkolnym. Często mówiły o WSP - Wyższej Szkole Pedagogicznej w Wurzburgu, jacy są tam profesorowie i czy przy tym całym studiowaniu będzie się miało jeszcze czas na chłopaka. "A potem będę uczyć w jakiejś małej wiosce, gdzie wszystkie dzieci są bajecznie grzeczne, a ty przyjedziesz do mnie w odwiedziny", mówiła Anneliese.
Wtedy się to wydarzyło, na krótko przed szesnastą rocznicą urodzin, w połowie września 1968 roku. Nadciągnęło to nagle, jak chmura burzowa z błyskawicami. Dzień wcześniej, kiedy siedziała obok Marii Burdich, Anneliese popadła w omdlenie. Maria chwy-ciłająza rękę: "Anneliese, co ci jest?", wyszeptała. "Śpisz?" "Nie wiem", wzdrygnęła się Anneliese. "Może wczoraj za dużo pracowałam". Pochichotały jeszcze trochę i zapomniały o tym.
Następnej nocy Anneliese obudziła się i nie mogła się poruszyć. Jakaś przeogromna siła trzymała ją w uścisku. Jej ciepły mocz rozlał się po łóżku, nie mogła złapać powietrza. Śmiertelnie przerażona chciała zawołać siostry, ale nie mogła wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Język był zupełnie sparaliżowany. "Święta Matko Boża - myślała - teraz umrę". Ale akurat kiedy zegar na wieży wybił kwadrans, wszystko minęło. Ucisk znikł, jakby uniesiony przez wiatr. Tylko język trochę bolał.
Drżąc ze strachu, straszliwie wyczerpana, wstała, zmieniła prześcieradło i zasnęła. Następnego ranka powiedziała matce, że jest zbyt zmęczona, by jechać do szkoły. "Mamo - mówiła - w nocy musiałam być bardzo chora. Łóżko jest całkowicie przemoczone". Matka zatrzymała ją w domu i kazała sobie opowiedzieć, co się wydarzyło. Niepokój ścisnął Annę jak jakiś skurcz. Co to mogło być?


Strona redakcyjna

Copyright dla wydania polskiego:
FENOMEN - Wydawnictwo ARKA NOEGO, Gdańsk 2005
Tłumaczenie z niemieckiego:
Bożena Siuda
Ks. dr Aleksander Posacki SJ
Redakcja naukowa:
Ks. dr Aleksander Posacki SJ
Redakcja: Zofia Smęda Tatiana Kopats
FENOMEN - Wydawnictwo ARKA NOEGO
UP N° 46, ul. Żwirki i Wigury 12
80-472 Gdańsk
Skr. poczt. 17
e-mail: fenomenarka(@poczta.onet.pl
www.polwen.pl
Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne s.c. 26-606 Radom, ul. Wiejska 21 tel/fax: (48) 366 56 23, 384 66 66 e-mail: polwen@polwen.pl
ISBN 83-909276-0-8 ISBN 83-89862-39-5









Powrót  •  Nasza oferta  •   Nowości  •   Najpopularniejsze  •   Szukaj

O nas   •   Kontakt   •   Regulamin zakupów   •   Karta stałego Klienta   •   Do pobrania