NotkaW jaki sposób kształtuje się tożsamość płciowa dziecka? Jak rozmawiać z nim o sprawach związanych z seksualnością? Czy wystarczy odpowiadać na jego pytania, czy też należałoby je raczej uprzedzać? Jak nauczyć dziecko miłości i szacunku do drugiego człowieka, a jednocześnie zapewnić mu bezpieczeństwo?
Spis treści
WstępKiedy w 1905 r. Zygmunt Freud stwierdza fakt istnienia dziecięcej seksualności, przejawiającej się u wszystkich dzieci od chwili narodzin, wywołuje powszechne oburzenie. Oskarża się go o sprofanowanie obrazu niewinnego dziecka, które przecież do czasu osiągnięcia dojrzałości płciowej jest całkowicie nieświadome spraw związanych z życiem seksualnym. A przecież Freud dzięki swemu odkryciu nadał ludzkiej seksualności szersze niż powszechnie sądzono znaczenie, bardziej niż dotąd zbliżone do znaczenia słowa "kochać". Wyróżnił w niej dwie zasadnicze sfery: uczuciową i zmysłową. Stopniowy rozwój obydwu tych wymiarów u dziecka będzie w przyszłości jako już u człowieka dorosłego wpływał na kształtowanie się jego postaw w sferze miłości.
Fragment tekstu(...)Informage dotyczące seksualności powinny dziecko jedynie prowadzić, wskazywać drogę, na której będzie się ono mogło rozwijać zgodnie z rytmem własnych odkryć. Nie istnieje jakaś szczególna pedagogika seksualności. Dziecko samo odkryje, czym jest miłość, pod warunkiem, że najpierw będzie kochane przez dorosłych, którzy je wychowują, oraz że wprowadzali oni zakazy ograniczające jego popędy agresywne w stosunku do drugiej osoby. Wiadomości na temat życia seksualnego są jednym z aspektów wychowania. W 1965r. Andre Berge pisał: "Wychowanie seksualne dotyczy całej osoby". Fakt, że posiadamy określoną płeć, naznacza całą naszą osobowość: uczuciowość, inteligencję, twórczość, więzi społeczne.
Strona redakcyjnaTytuł oryginału: La sexualite
O nas Kontakt Regulamin zakupów Karta stałego Klienta Do pobrania |