Notka
Wartości łączące Europę to nie suma państw zrzeszonych. Ani kumulacja przez zachłannego Lewiatana, który niczym buldożer zmiata mniejszych, dusząc ich w wielkim wszechpaństwie.
Unia wzniesiona na fundamencie moralnym wzajemnej współzależności jest dla spotęgowania dorobku kulturalnego i gospodarczego pojedynczych państw. Nie ma innej racji, niż gwarantowanie warunków pełnego i bezpiecznego rozwoju m.in. Polski - pomnażania przez wymianę i dopełnianie tego, co najcenniejsze.
Fragment tekstu
(...)
Europa - skąd? dokąd?
Ma swoją zróżnicowaną przeszłość, i radosną i bolesną - tym bardziej czeka na nią obiecująca przyszłość. Jej imię sięga więcej niż dwóch tysiącleci i dzisiaj staje wśród śmiałych wizji i nowych projektów.
Na pytanie "dokąd" odpowiadamy - do zjednoczenia Europy, gdyż w przebiegu jej dziejów widoczne są -jak się zdaje - bardziej sprzeczności, rozdwojenia i wojny niż fakty uniwersalnego zespolenia.
Nie pomijając historii skupiamy się w tej książce na współczesnych wysiłkach tworzenia Unii Europejskiej. Przebudzenie tych możliwości stworzyło powojenne popielisko w roku 1945 - lęk przed powrotem tyranii i panująca wówczas nędza. Refleksje nad wyzwoleniem i przywróconą zarazem godnością człowieka otworzyły drogę do nowego uporządkowania Europy, jej swobody, bezpiecznego ładu, jak i przysparzania dostatniego życia. Wyobrażeniom tym towarzyszyły wielkie, chrześcijańskie ideały Założycieli Unii Europejskiej, którzy dostrzegali elementarną oczywistość, iż więcej można osiągnąć w zespolonym działaniu aniżeli w pojedynkę.
(...)