Notka
"Związek zawiera się po to, by dochodzić wspólnie do pełni, a nie po to, by wzajemnie się niszczyć. Niedoskonałości drugiego powinny być okazją nie do wyrzutów, lecz do tego, by dążyć wzajemnie ku lepszemu. Wówczas małżonkowie będą mogli powiedzieć sobie to, co mówią małżeństwa udane: Mogłem się stać taki jedynie dzięki Tobie".
Denis Sonnet
Rzeczowa, wnikliwa, a przy tym pełna humoru, książka Denisa Sonneta otwiera stopniowo fascynujące pokłady małżeństwa. Praktyczna, wręcz nieodzowna, na każdym jego etapie.
Spis treści
PRZEKRACZANIE RÓŻNIC
Na początku była różnica
Odmienne sposoby okazywania miłości
Pożądane zalety
RZECZYWISTOŚĆ CIAŁA
Harmonia ciał
Regulacja poczęć
PEŁNIA MIŁOŚCI
Ku miłości dojrzałej
Pragnienie i dar
Małżeńska wspólnota
Za lub przeciw małżeństwu
Różne pory miłości
Popełniane w miłości błędy
Miłość chrześcijańska
Wstęp
Miłości trzeba się uczyć...
tak, nawet miłości!
"Nieprzygotowanie do małżeństwa jest najlepszym przygotowaniem do rozwodu".
Nabycie stosownej wiedzy jak i uczenie się umiejętności rozmowy nie są w miłości żadnym luksusem. Przeciwnie, jedno i drugie stanowi "podstawowe minimum, o które musi się postarać przyszły małżonek doskonały".
Są takie cechy ludzkiego serca, cechy stałe, które absolutnie należy poznać, choć jest prawdą, że nie zostaliśmy stworzeni seryjnie i każdy związek jest na świecie związkiem jedynym.
Trzeba zwłaszcza umieć dopasować się, dostosować do Drugiego, który przecież jest od nas różny. A to wymaga bezwzględnie czasu i wysiłku.
Miłość trzeba budować
Nic nie jest tu od razu gotowe, wszystko dopiero się zaczyna i wszystko jest możliwe. Między kobietą i mężczyzną muszą zostać zbudowane trzy pomosty: pomost serca, pomost ciała i pomost ducha.
W okresie narzeczeństwa te pomosty dopiero zaczynają się tworzyć.
Miłość budujemy wpatrując się w jej cel. Celem miłości zaś jest:
- KOCHAĆ DRUGIEGO DLA NIEGO SAMEGO, a nie dla korzyści, jakie przynosi;
- BYĆ JEDNYM POZOSTAJĄC DWOJGIEM;
- KOCHAJĄC DRUGIEGO, OTWORZYĆ SIĘ NA INNYCH.
" Ofiarować to, co najlepsze i w najlepszy sposób, tak by i drugi, pobudzony tym darem, mógł ofiarować to, co ma w sobie najlepszego" (D. Assailly).
Fragment tekstu
(...)
Zainteresowania drugiego, dla partnera "szczegół"
Bywają związki, w których trudności wynikają z odmiennych zainteresowań. Co więcej, rzecz dla jednego ważna, w oczach drugiego jest nieistotnym "przypisem".
Piotr słucha przy posiłku radia. Dorota narzeka: "Nie masz już dość tych pustych, politycznych dyskusji?!" Piotr: "Dobrze, wyłączam... zresztą najważniejsze już powiedzieli, teraz leci kronika wypadków..." Dorota: "Kronika wypadków? Poczekaj, to mnie ciekawi!"
Robert, czyszcząc samochód, wyrzucił zwiędłe fiołki, przyczepione do wstecznego lusterka. To fiołki Krystyny, które przywiozła z podróży poślubnej. Można sobie wyobrazić jej gorycz, kiedy mąż rzucił: "Musiałem w końcu zdjąć to siano z lusterka".
Mirka: "Co cię wprawiło w tak ponury nastrój?" Janek: "Przegraliśmy z Anglią trzy zero!" Mirka: "I to dlatego? Powiedz, jakie to ma znaczenie dla życia planety?"
Agnieszka: "Kochanie, słyszałeś nowinę?" Staszek: "Nie. A jaką?" Agnieszka: "Pani Bober, sąsiadka, właśnie kupiła nową zmywarkę do naczyń!" Staszek: "Tak jakbym się interesował zmywarką pani Bober!"(...)
Strona redakcyjna
Denis Sonnet "Aby małżeństwo mogło się powieść"
Tytuł oryginału: Reussir notre couple
Copyright Droguet-Ardont, Limoges 1987
Copyright wydanie polskie: Wydawnictwo św. Stanisława BM
Przekład: Antoni Bartosz
Redaktor: ks. Andrzej Szczotka
Projekt okładki i stron tytułowych: Jadwiga Mączka
Rysunki: Marcin Klag s. 62,63,64,105,127,136
pozostałe: Bernard Debelle
Skład: Studio Graficzne Szelerewicz
Imprimatur:
Kuria Metropolitalna w Krakowie
Nr 2609/98, 2.10.1998
Bp Kazimierz Nycz, wikariusz generalny
cenzor: ks. Władysław Gasidło
ISBN 83-87960-45-4
Druk:
Wydawnictwo św. Stanisława BM Archidiecezji Krakowskiej
ul. Straszewskiego 2,31-101 Kraków