Paweł Lisicki

Wygnanie Melchizedeka. W jaki sposób Kościół katolicki może odzyskać zgubione sacrum

Kategoria  Kościół

Wydawnictwo Fronda
Cena promocyjna 43.00 zł 59.90 zł
oszczędzasz 16.90 zł
Najniższa cena z 30 dni przed promocją 43.00 zł

ISBN 978-83-80798-39-7
448 stron
format 150x230x34 mm
oprawa mierkka
wydane Warszawa 2022
w sprzedaży od 17.11.2023
waga 0.326 kg
nr kat. Rhema 66276

Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!

Dodaj do koszyka

Pokaż koszyk

Notka

Chrystus - Melchizedek. To zestawienie brzmi osobliwie w uszach dzisiejszych katolików. Jeszcze niedawno większość katolików mogłaby odnaleźć imię Melchizedeka w tekście modlitw Kanonu rzymskiego. W modlitwie tej Kościół wspomina trzy imiona ofiarników: Abla, Abrahama i właśnie Melchizedeka. Wypowiadając tę modlitwę, Kanon wiąże Melchizedeka z Chrystusem. W ten sposób podkreśla ciągłość ofiarniczej aktywności całej ludzkości.

Protestanci odrzucili Boski akt ofiary na rzecz "pełnego uczestnictwa wiernych" w nabożeństwie. Okazało się to dramatycznym błędem, wynikającym z niezrozumienia aktu liturgicznego. Bo na czym miało polegać "aktywne uczestnictwo" uczniów w Wieczerniku, gdy pozwolili, by Chrystus umył ich nogi? Na czym polegało "aktywne uczestnictwo" Marii i Jana, gdy stali pod krzyżem?

Jeśli próbujemy szukać lekarstwa na kryzys Kościoła, to nie w przepełnionych sloganami pomysłach zdynamizowania i unowocześnienia, ale, przeciwnie, u tych, którzy dochowali wierności dziedzictwu. Którzy w momencie próby wytrwali i obronili wartość klasycznego rytu. Przechowali pamięć o Ablu, Abrahamie, Melchizedeku, ofiarnikach i błagalnikach.

Czy kapłaństwo chrześcijańskie zostało ustanowione przez samego Chrystusa czy też jest formą naleciałości kulturowej? Czy Chrystus uważał sam siebie za kapłana?

Na czym polegało podobieństwo kapłaństwa Chrystusa i Melchizedeka?

Czy Msza Święta to ofiara? Kto, komu, w czyim imieniu i po co ją składa?

Czy też Msza to tylko uczta i zgromadzenie?

Dlaczego współcześni katolicy mają tak ogromny problem w doświadczeniu świętości? To nowa mentalność, czy też źródłem jest modyfikacja i zmiana samych rytów i obrzędów dokonana przez Pawła VI w 1969 roku?
(Rh)

 

Powrót