Sławomir Zatwardnicki

Kościół zgorszenia - tajemnica obrazy

Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!

Pozycja archiwalna.

Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.

Notka

Książce przyświeca podstawowa teza: zgorszenie Kościołem w dużym stopniu wynika z odrzucenia lub niezrozumienia samej wiary chrześcijańskiej. Jak Słowo Wcielone okazało się "kamieniem obrazy", tak również pochodzący od Niego Kościół jawić się będzie "skałą zgorszenia" (por. Rz 9, 33). Z kolei ze względu na to, że Kościół różni się od Pana - stawać się może rzeczywiście zgorszeniem. Nawet to jednak nie powinno prowadzić do ostatniego pożegnania z Kościołem; sęk w tej desce już-już szykowanej na trumnę dla Kościoła właśnie w tym, że gorszy jedynie ten zawodny ludzki element, z którym splótł się niezawodny Boski. Bez obrazy, Kościół nie jest "powtórnym Wcieleniem"!

(Sławomir Zatwardnicki, fragment Wstępu)

Poza wszystkimi swoimi merytorycznymi zaletami, książka jest świetnie napisana, z wyraźnie czytelną wprawą językowego poruszania się w skomplikowanym świecie trudnej obecności niezmiennych teologicznych prawd (dogmatów) w zmiennej z definicji i upodobania rzeczywistości drugiej dekady XXI wieku. Ciężar prawdy w płynnej ponowoczesności... Jak się z nią (prawdą) obchodzić, by nie utraciła wagi, a zarazem by nie zatonęła w liquid postmodernity? Oto wyzwanie dla nas, tu i teraz żyjących i wierzących. Ale tu, przede wszystkim, dla książki Zatwardnickiego. Sposób, w jaki sobie Autor z tym właśnie wyzwaniem radzi, jest powodem, dla którego uważam książkę za "świetnie napisaną".

(ks. prof. dr hab. Jerzy Szymik, fragment Słowa wstępnego)

(Rh)