Marie-Helene Mathieu, Jean Vanier
Nigdy więcej sami. Przygoda wiary i światła
Kategoria VanierISBN 978-83-64506-00-0
waga 0.426 kg
nr kat. Rhema 46449
Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!
Pozycja archiwalna.
Zadzwoń i zamówZamów przez e-mail
Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.
Pokaż koszyk
Notka
W 2011 roku wspólnota Wiara i Światło (Foi et Lumiere) obchodziła swoje czterdziestolecie, rozpamiętując wydarzenie, które dało jej początek: pierwszą pielgrzymkę dla osób niepełnosprawnych i ich bliskich do Lourdes, zorganizowaną w roku 1971 w odpowiedzi na wielką samotność tych rodzin. Ta zadziwiająca i tajemnicza historia zasługiwała na to, by ją opowiedzieć. Marie-Hélene Mathieu zechciała podzielić się swoimi wspomnieniami o tym, co nami kierowało i co nas zainspirowało, a także co przeżywają rodziny dotknięte niepełnosprawnością, co wnoszą w nasze życie owi "najmniejsi" i w jaki sposób Kościół przyjął nasz pomysł. Marie-Hélene po raz pierwszy daje tutaj świadectwo o tym, co nas prowadziło w tej przygodzie, o życiu we wspólnocie i o czterdziestu latach w służbie miłości do najsłabszych. A w swoją opowieść wplata anegdoty i przemyślenia, często wstrząsające, ale jakże prawdziwe i świadczące o wrażliwości uczuć. Radość z 1650 wspólnot Wiary i Światła, działających w osiemdziesięciu krajach, powinna stać się radością wszystkich istnień ludzkich. Bóg, który jest źródłem tego wielkiego rozwoju wspólnoty na całym świecie, objawia w ten sposób, że jest blisko nas wszystkich, z naszym ubóstwem i naszym bogactwem. Wiara i Światło jest więc także ruchem proroczym. Proroctwo nie jest przewidywaniem przyszłości, ale wizją zbawienia istnień ludzkich, dziś uwięzionych w świecie podziałów, niesprawiedliwości, przemocy, egoizmu, a czasem nienawiści, w świecie, w którym tak wielu ludzi czuje się samotnych. Wiara i Światło wskazuje drogę, która nie musi być najkrótsza, ale która ma otwierać nasze serca na ludzi słabych. Tak, byśmy już nie zabiegali o pierwsze miejsce w szeregu i rywalizowali o zwycięstwo, posługując się siłą, ale byśmy razem otwierali się na słabszych, jednoczyli się, by tworzyć wspólnoty spotkania, w których panuje miłość i pokój.
/z "Przedmowy" Jeana Vanier/
(Rh)