Kasper Drużbicki SJ
Traktat o najkrótszej drodze do doskonałości, czyli o trwałej trosce, wypełnianiu i poznaniu Woli Bożej
Kategoria rozważaniaWydawnictwo OO. Benedyktynów TYNIEC
ISBN 978-83-7354-528-1
266 stron
format 135x155x20 mm
oprawa miękka
wydane Kraków 2014
waga 0.212 kg
nr kat. Rhema 44901
Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!
Pozycja archiwalna.
Zadzwoń i zamówZamów przez e-mail
Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.
Pokaż koszyk
Notka
Wybitni polscy mistycy są niemal nieznani. Wynika to głównie z tego, że ich najwybitniejsze dzieła pisane były po łacinie. Dziś udaje się uzupełnić to poważne uchybienie w polskiej literaturze duchowej poprzez publikację pierwszego polskiego tłumaczenia "Traktatu o najkrótszej drodze do doskonałości". Te znakomite rozważania ukazują drogę, która ma zaprowadzić człowieka do Boga i do zjednoczenia z nim. Jak pisze Drużbicki wiedzie ona przez całkowite podporządkowanie się woli Bożej. Pokazuje on czytelnikowi w jaki sposób ćwiczyć się w jej spełnianiu i odczuwać z tego stanu radość. O samym autorze traktatu pisano, że jego życie było "jednym nieprzerwanym aktem modlitwy i mistycznego zjednoczenia z Bogiem".
Chrześcijańska doskonałość i prawdziwa świętość opierają się na zjednoczeniu z Bogiem - Źródłem, Władcą i Szafarzem wszelkiej doskonałości i świętości. To zjednoczenie może być zarówno większe, mniejsze, jak i największe, tak jak [i] doskonałość może być większa, mniejsza i największa. Albowiem jak nie ma żadnego [innego] dobra oprócz Boga lub które [nie] byłoby z Boga, bowiem wszystko jest albo dobre, albo najlepsze im gorliwiej lub w największym stopniu uczestniczy w Bożej dobroci (a coś jest nikczemne i najgorsze w im większym stopniu, znacznie albo zupełnie oddala się od Bożej dobroci), tak też nic nie jest doskonalsze od Boga albo od tego, co współdziała z Boską doskonałością lub też łączy się z nią. I wszystko jest doskonałe albo najdoskonalsze na tyle, na ile całkowicie albo w sposób najpełniejszy zbliża się do Bożej doskonałości i wiąże się z nią.
Dzieje się [tak] dlatego, że wszyscy ci, którzy są wezwani do dążenia do doskonałości, są wezwani do ciągłego zabiegania o zjednoczenie z Bogiem. A ponieważ musi się ono opierać na zbliżeniu i wyruszeniu do Niego, i ten, kto chce zjednoczenia z Bogiem, musi zawczasu starać się o nie, dlatego jest zobowiązany do Niego zbliżyć się i wyruszyć. A zatem owo wyruszenie wymaga drogi. Dlatego ten, kto spieszy się do zjednoczenia z Bogiem, potrzebuje poznać drogę, która do tego prowadzi. I oto wyzwanie dla nauczycieli i uczniów świętości i doskonałości oraz Boskiego zjednoczenia. Często bowiem ci, którym nie brakowało dobrej woli, zwykle nie potrafili dobrze postępować. I zdarza się (a koniec [tego] często jest żałosny), że wielu, nawet jeżeli wydawało się, że mają słuszny cel, daje się sprowadzić na błędną drogę [i] dochodzi do złego celu. Inni, choć nie weszli na złą drogę, to przecież na długą i pełną zakrętów oraz zuchwałych meandrów, prędzej dojdą do śmierci niż do celu. Najrzadziej spotykamy tych, którzy obrali prawdziwie krótką i bezpieczną drogę, [ci] biegiem i jakby na skróty osiągną zamiar i upragniony cel: doskonałość i zjednoczenie z Bogiem.
(Rh)