Małgorzata Borkowska, Konrad Małys

A w naszym klasztorze...

Kategoria  powieść

Wydawnictwo OO. Benedyktynów TYNIEC
Cena 22.00 zł

ISBN 978-83-7354-495-6
144 strony
format 125x195x 11 mm
oprawa Miękka
wydane Kraków
waga 0.136 kg
nr kat. Rhema 42940

Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!

Pozycja archiwalna.

Zadzwoń i zamów

Zamów przez e-mail

Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.


Pokaż koszyk

Notka

Uśmiech nie wymaga usprawiedliwienia, ani go nie potrzeba specjalnie wprowadzać. A najbezpieczniejszy uśmiech jest wtedy, kiedy śmiejemy się z samych siebie, bo przynajmniej nikt się nie obrazi. Pośmiejcie się wobec tego, kochani przyjaciele, z nas.

Historyjki zbierali: o. Konrad z Tyńca (sygnowane "KM") i s. Małgorzata z Żarnowca. Są tu autentyczne przygody, są i kawały kaznodziejskie, są teksty przygotowywane na rekreację klasztorną... Ot, co zabawnego było pod ręką.

Życie klasztorne, choć jest pełne wyrzeczeń i zawsze wiąże się z pokorną ascezą, nie jest życiem smutnym. Prawdziwe powołanie mnicha czy mniszki przynosi radość osobie, która je wybiera. Niekiedy jednak radość ta wynika również z zabawnych sytuacji, których nie brakuje nigdy za klasztornymi murami. Oddajemy do rąk czytelników pełną humoru książkę, która niejednego rozśmieszy do łez, a na pewno każdemu udowodni, że klasztory nie są miejscami smutnymi. To wszystko możliwe jest dzięki barwnym piórom znanej benedyktynki s. Małgorzaty Borkowskiej oraz przeora benedyktynów w Tyńcu o. Konrada Małysa.

Czytanie głośne jest w klasztorze stałym punktem programu: w chórze, w refektarzu... I nieraz cała wspólnota podskakuje z uciechy, kiedy lektorka coś nie tak odczyta. Oto kilka zapamiętanych przejęzyczeń:

- Na ukończeniu jest proces kanalizacyjny bł. brata Alberta...
- Ojciec św. udał się do rzymskiej synagogi na spotkanie ekonomiczne...
- Szczur mierniczy szczodrze mi dział wyznaczył...
- Wyrośnie różdżka z psa Jessego...
- Z reguły naszego ojca, św. Benedykta, rozdział sześćdziesiąty czwarty: O oborze opata... (nie-benedyktynom wyjaśniamy, że tytuł rozdziału brzmi: O obiorze opata).
- Jak czytamy w listach świętego Padła...

(Rh)

 

Powrót