Philippe Barbarin

Adoracja i eucharystia

Kategoria  Eucharystia

Wydawnictwo Księży Marianów
Cena 9.90 zł

ISBN 978-83-7502-432-6
96 stron
format 110x180x6 mm
oprawa broszurowa
wydane Warszawa 2013
waga 0.088 kg
nr kat. Rhema 41621

Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!

Nakład wyczerpany!



Pokaż koszyk

Notka

Napisana doskonałym stylem, pełna odniesień do codziennego życia, chwilami dowcipna, lecz przede wszystkim bardzo głęboka książka, o tym, co dla katolika najważniejsze - adoracji Najświętszego Sakramentu i udziału we Mszy świętej. Adoracja jest źródłem miłości, natomiast udział w Eucharystii - źródłem nadziei. Bez miłości człowiek byłby niczym - twierdził św. Paweł. Każde działanie chrześcijanina powinno wypływać z miłości, bo w niej tkwi najistotniejsza prawda o Bogu. "Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością" (1 J 4, 8). Książka pogłębiająca wiarę, zachwycająca w swej prostocie i mądrości, przeznaczona do tego, by ją smakować i rozważać.

Kardynał Philippe Barbarin urodził się w 1950 roku w rodzinie francuskiej w Maroku. Od 2002 roku jest arcybiskupem metropolitą Lyonu i prymasem Francji. Wyniesiony do godności kardynalskiej w 2003 roku. Autor wielu książek cieszących się uznaniem czytelników we Francji, m.in. nagrodzonej w 2008 roku książki pt. Le rabbin et le cardinal a także Théologie et Sainteté (1999), Jardins intérieurs. Regards croisés sur l'art et la foi (2007) i Quel devenir pour le christianisme (2009). (Rh)

Spis treści

Adoracja źródłem miłości

Źródła adoracji eucharystycznej

Postawa adoracji

Sylwetki czcicieli

Dar o nieocenionej wartości

Dwa główne błędy

Jezus nauczycielem adoracji

Eucharystia źródłem nadziei

Od zniekształcenia przez upodobnienie do przemienienia

Chleb połamany za życie świata

Eucharystia pamiątką męki Pana i poręką naszego zbawienia

Historia świata ukazana w liturgii eucharystycznej

Fragment tekstu

Adoracja to Boże przykazanie, pierwsze "słowo życia", jakie Bóg skierował do człowieka: "Ja jestem Pan, Bóg twój [...]" (Wj 20, 2; por. Pwt 5, 6). Adoracja jest wyższym stopniem miłości, stanowi jej hiperbolę. Co więcej, jej treść wiąże się z określeniem na tyle wyraźnym, że można ją łączyć z tylko jednym dopełnieniem. Analogicznie czasownik "stwarzać" stanowi hiperbolę czasownika "czynić" i ma tylko jeden podmiot: Boga.


Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, bo Ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym. (Wj 20, 3-5)


Jezus na pustyni odpowiedział kuszącemu Go diabłu słowami z Księgi Powtórzonego Prawa, która jest dla Żydów czymś w rodzaju streszczenia całej Tory, podobnie jak Ewangelia jest dla chrześcijan kwintesencją całej Biblii: "Napisane jest: "Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz"" (Łk 4, 8; por. Pwt 6, 13). Później, kiedy faryzeusze próbowali wystawić Go na próbę i zapytali: "Nauczycielu, które z przykazań w Prawie jest największe?", Jezus utwierdził nas w przekonaniu, że miłość i adoracja są postawami wewnętrznymi ściśle ze sobą powiązanymi (zob. Mt 22, 34-40). Odpowiedział więc faryzeuszom słowami znanymi już z Księgi Powtórzonego Prawa: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem" (por. Pwt 6, 5), następnie dodał przykazanie zawarte już wcześniej w Księdze Kapłańskiej: "Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego" (por. Kpł 19, 18). To właśnie dzięki adoracji odnajdujemy źródło takiej miłości, której potrzebujemy, by żyć jako dzieci kochającego Boga, jako istoty stworzone na Jego obraz.

Eucharystia, którą Kościół poleca nam przeżywać i sprawować w postawie adoracji, jest przede wszystkim "sakramentem miłości" - jak pisał św. Tomasz z Akwinu. Bóg daje nam w niej bezcenny dar: własnego umiłowanego Syna, w którym złożył całe upodobanie. Papież Benedykt XVI nadał swojej adhortacji z 22 lutego 2007 roku tytuł Sacramentum caritatis, by podkreślić, że miłość jest nie tyle jednym z biegunów, ile samym centrum chrześcijaństwa i życia Kościoła. Na tym opierało się całe nauczanie tego Ojca Świętego.

Pierwsza encyklika Benedykta XVI, Deus caritas est z 25 grudnia 2005 roku, przybliżała nam tajemnicę Boga, który jest miłością, a kolejna, Caritas in veritate z 29 czerwca 2009 roku, ukazywała, że każda działalność chrześcijanina, czy to w rodzinie, czy w społeczeństwie, czy w polityce, powinna wypływać z miłości, w której zawiera się naj-
istotniejsza prawda o Bogu. "Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością" (1 J 4, 8). Bez miłości człowiek byłby niczym - jak podkreślał św. Paweł - liczy się bowiem tylko miłość (zob. 1 Kor 13, 1-13). Zdaniem apostoła miłość tylko wówczas jest autentyczna i przynosi owoce, gdy jest osadzona na fundamencie prawdy, to znaczy rozwija się zgodnie z planem miłości, jaki zrodził się w sercu naszego Stworzyciela i który został nam objawiony.

 

Powrót