Mariola Wołochowiczowie i Piotr
Seks po chrześcijańsku. Jak w pełni wykorzystywać Boży dar płciowości
Kategoria rodzina, rodziceEdycja św. Pawła
ISBN 978-83-7797-083-6
256 stron
format 145x205x16 mm
oprawa miękka
wydane Częstochowa 2012
waga 0.326 kg
nr kat. Rhema 36308
Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!
Pozycja archiwalna.
Zadzwoń i zamówZamów przez e-mail
Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.
Pokaż koszyk
Notka
Książka skierowana przede wszystkim do małżonków i do narzeczonych będących bezpośrednio przed ślubem. Autorzy o seksualności piszą otwarcie, a wszystkie przemyślenia opierają na Biblii. Ktoś może zapytać "A cóż ma Biblia wspólnego z seksem? Nie mieszajmy Boga do tych spraw!". Odpowiedź jest bardzo prosta. Przecież to Bóg nas takimi stworzył, to On wymyślił współżycie, orgazm i podarował nam wszystko, co służy jedności małżeńskiej! Autorzy nie odwołują się do tekstów biblijnych dla ilustrowania własnych koncepcji, to wypowiedzi biblijne nadają ich myśli odpowiedni kształt. W tej książce biblijna Pieśń nad pieśniami nie jest postrzegana tylko jako piękna, natchniona alegoria, ale jako księga wskazań wzajemnego obdarowywania się małżonków. Dialog Szulamitki z Salomonem staje się lekcją dla każdej pary, a słowa Niech wejdzie miły mój do swego ogrodu i spożywa jego najlepsze owoce! zaproszeniem do spełnienia aktu największej bliskości i najpełniejszego oddania się obojga w małżeństwie. Mariola i Piotr Wołochowiczowie pragną aby wszystkie ich rady były inspiracją do odpowiedzi na najważniejsze pytanie Co ja mogę zrobić dla naszego związku?, a nie motywem małżeńskich roszczeń Zobacz, Wołochowiczowie napisali, że powinniśmy...
Mariola i Piotr Wołochowiczowie są małżeństwem od 1982 roku, mają troje dorosłych dzieci. Mariola ukończyła germanistykę, a Piotr elektronikę. W czasie małżeństwa oboje uzyskali tytuł magistra teologii katolickiej. Popularyzowanie Bożego modelu rodziny to ich pasja od czasów narzeczeńskich. Napisali wiele artykułów i książek na ten temat, także wydawanych przez Edycję Świętego Pawła. Od 1992 roku prowadzą Fundację Misja Służby Rodzinie (www. msr.org.pl) - polski oddział organizacji Family Life Mission założonej przez Ingrid i Waltera Trobischów.(Rh)
Fragment tekstu
Co można poradzić?
NIECO PRAKTYCZNYCH RAD DLA MĘŻÓW I ŻON
Rozdział ten z pewnością nie będzie pełnym systematycznym wykładem. Wiele sugestii, jak możecie polepszyć wasze współżycie małżeńskie, wynika już bowiem wprost z:
- przeszkód omawianych w rozdziale 3,
- różnic kobiecość-męskość (rozdział 4),
- wiedzy o płodności (rozdział 5).
Punktem wyjścia zaś są teksty biblijne omówione w rozdziale 2.
Być może musisz zacząć właśnie od tego ostatniego: pod wpływem Słowa Bożego zmienić swoje nastawienie, bo nic nie poradzi nawet najbardziej troskliwy mąż ani najbardziej oddana żona, jeśli to drugie po prostu nie chce. Dzięki Bogu, że nasza wola należy do nas i postawa da się zmienić! O czym więc będziemy mówić teraz? Najpierw chcemy podać kilka ogólnych wskazówek dla par małżeńskich, o czym muszą pomyśleć, żeby zacząć pracować nad tą dziedziną. Przyda się też parę informacji i wskazówek nt. fizjologii. Kolejne dwa paragrafy to specjalne przesłania stanowe: oddzielnie do mężów i do żon. Wreszcie na koniec kilka słów do świeżo poślubionych. Zaczynamy!
WSKAZÓWKI PODSTAWOWE
Chcemy wam teraz podpowiedzieć parę uniwersalnych prawd o tym, czego potrzebujecie, aby akt małżeński dawał obojgu więcej radości i budował.
1. Czas
To może zaskakujące, ale właśnie nic innego jak zwykły brak czasu jest wrogiem nr 1 udanego współżycia. Jeśli zostawia się je na sam koniec, kiedy wszystkie inne sprawy są załatwione, to zmęczenie fizyczne skutecznie uniemożliwi ci radość. Być może będzie to coś prędkiego, powierzchownego - zakładając, że pomimo zmęczenia nie zrezygnujecie ze współżycia.
PIOTR: Nam osobiście zdarzało się nieraz być tak zmęczonym, że wobec zbliżającego się końca czasu niepłodnego współżyliśmy, "żeby się nie zmarnowało". Wiemy, że to nie tylko u nas tak bywa...
Pytanie o czas jest w gruncie rzeczy pytaniem o hierarchię wartości, bo przecież zawsze poświęcamy czas na to, co jest dla nas wystarczająco ważne. Więc zaplanujcie czas na współżycie! Zawczasu wyłączcie telewizor, żeby was nie wciągnęło oglądanie jakiegoś filmu. Także, gdy planujecie taki czas tylko dla siebie, wyłączcie telefon.
2. Odpowiednie miejsce
Następną ważną rzeczą jest zapewnienie odpowiednio intymnego miejsca. Wiele par skarży się, że współżyją rzadko, bo "dorastająca córka za ścianą mogłaby usłyszeć", a nie przyjdzie im do głowy, żeby kiedyś zaplanować czas w dzień, kiedy dzieci nie ma i miejsce jest do dyspozycji. Konieczne jest też poczucie bezpieczeństwa. Jeśli więc w pokoju, w którym śpicie, nie ma zamknięcia, wpisz od razu w kalendarzu: "Kupić zasuwkę".
3. Dostępność i inicjatywa
Przemyślcie, jaka jest wasza postawa wobec czynności aktu małżeńskiego. Żono! Mężu! Czy traktujesz go jako wspaniały przywilej i okazję do okazywania miłości, czy może czasem jako przykry obowiązek? A może manipulujesz nim jako karą i nagrodą? Czy współmałżonek wie, że chętnie się z nim kochasz, czy czasami czuje się jak intruz? Czy pragniesz zbliżeń i mówisz o tym?
4. Urozmaicenie i atrakcyjność
Kiedy już macie zaplanowany czas, zasuwkę w drzwiach i właściwą motywację, pomyślcie, jak uczynić to współżycie innym niż zwykle, świeżym i atrakcyjnym (pewne szczegółowe wskazówki znajdziecie też w rozdziale 7). Wielu osobom nie chce się zainwestować we współżycie, bo to wymaga po prostu włożenia wysiłku. Wydają się więc być znudzeni, podobnie jak każdą inną monotonną czynnością w ich życiu. Mężu! Czy przypadkiem nie pytasz żony: "Czy chcesz TO robić?". Niech ci się bynajmniej nie wydaje, że pieszczotliwość to jest proste przejście kolejnych punktów z listy czynności! Pamiętaj, że dobra inwestycja zawsze się opłaca, a w tej dziedzinie przeinwestowanie raczej nie grozi. Tak jak, gdy idziesz w rozwiązanym bucie, nie zainwestujesz w zawiązanie sznurowadeł i prędzej czy później się potkniesz, tak samo nie inwestowanie we współżycie, może potem nagle wybuchnąć poważnym problemem. Jesteśmy przekonani, że gdy przyjadą do was goście z daleka, zadbasz, aby pobyt u ciebie był dla nich atrakcyjny. Rzucamy wam więc wyzwanie: daj współmałżonkowi więcej troski niż obcym!
5. Otwarta rozmowa
Zadbajcie o właściwą komunikację między wami. Rozmawiajcie "przed", "w trakcie" i "po". Niech ten dialog spełnia dwie zasadnicze role:
- pozwala wam na swobodne przekazywanie informacji, dzielenie się odczuciami, aby unikać błędów powodowanych niewiedzą o odczuciach drugiej strony;
- prowadzi ku zbudowaniu, wzajemnej życzliwości i pomocy, docenieniu i chwaleniu siebie nawzajem. (...)