ks. Guido Marini
Sługa Liturgii
Kategoria EucharystiaISBN 978-83-930176-2-1
waga 0.121 kg
nr kat. Rhema 33048
Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!
Pozycja archiwalna.
Zadzwoń i zamówZamów przez e-mail
Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.
Pokaż koszyk
Notka
Ta książka na pewno jest wyjątkowym wydarzeniem na polskim rynku wydawniczym, a przy tym ważnym. Wyjątkowym z tego powodu, że po raz pierwszy ukazują się autoryzowane wypowiedzi aktualnego mistrza papieskich ceremonii, a zatem człowieka odpowiedzialnego za kształt liturgii sprawowanej przez Benedykta XVI. Ważnym - ze względu na przedmiot, którym jest święta liturgia.
Ks. Guido Marini, pokazuje, co trzeba zrobić, aby źródło, którym jest liturgia, było źródłem krynicznym, aby liturgia prawdziwie użyźniała łaską życie chrześcijan. Taki sens - oczyszczania źródła - mają zmiany w celebracjach papieskich, wzorcowych przecież dla całego Kościoła. Taki sens ma przywrócenie do pełni praw prastarej, ciągle żywej, a w ostatnich dziesięcioleciach administracyjne zepchniętej w niebyt klasycznej liturgii rzymskiej.
Oprócz wypowiedzi ks. Mariniego książka zawiera także dobrze opracowane kompendium na temat roli i zadań papieskiego ceremoniarza oraz rozbudowany szkic biograficzny ks. Guido Mariniego (nowego Dantego, jak określają go niektórzy komentatorzy, nawiązując do legendarnej postaci Enrico kardynała Dantego). Autorem tych wartościowych obszernych dodatków jest Bartłomiej Krzych, autor tekstów i opracowań na portalu Nowy Ruch Liturgiczny, dziś seminarzysta w Instytucie Dobrego Pasterza.
Książka, wydana staraniem Instytutu Summorum Pontificum, jest bardzo potrzebna w dzisiejszej debacie nad kryzysem, przyszłością i miejscem Kościoła w świecie współczesnym. Być może przyczyni się do nadana tej debacie pożądanego kierunku.
Fragment tekstu
[...] czasami odnosi się wrażenie, że pewne jednostki są prawdziwie stronnicze w swoim sposobie myślenia, słusznie określanym jako ideologia lub raczej jako przyjęte z góry pojęcie zastosowane do historii Kościoła, nie mające nic wspólnego z prawdziwą wiarą.
Przykładem wytworu owej błędnej teologii jest ciągłe dzielenie Kościoła na przedsoborowy i posoborowy. Owszem, tego typu przemawianie można uznać za zasadne, lecz jedynie pod warunkiem, że nie mówimy o dwóch Kościołach: jednym - przedsoborowym, który nie ma już nic więcej do powiedzenia ani do zaoferowania z racji "powstania nowego", drugim zaś - posoborowym, nowej rzeczywistości będącej wytworem Soboru [Watykańskiego II], oraz, wedle jego domniemanego ducha, w zerwaniu z przeszłością. Tego typu stwierdzenie, a co więcej, rozumowanie, nie może być naszym własnym tokiem myślenia. Nie dość, że jest ono błędne, to do tego przedawnione [...]