Konrad Hejmo OP
Moje życie i mój krzyż. Nie lękam się prawdy. Rozmowa z o.K.Hejmo
Kategoria historia, dokumentWydawnictwo Adam
ISBN 978-83-7232-820-5
waga 0.434 kg
nr kat. Rhema 25310
Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!
Pozycja archiwalna.
Zadzwoń i zamówZamów przez e-mail
Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.
Pokaż koszyk
Notka
27 kwietnia 2005 roku ówczesny prezes IPN, Leon Kieres, podczas niewiarygodnie wręcz nagłośnionej konferencji prasowej, ogłosił, że ojciec Konrad Hejmo był agentem SB i że donosił na papieża. Z tego ostatniego, najcięższego oskarżenia prof. Kieres szybko się wycofał (nie zdobywając się nawet na zdawkowe "przepraszam"). Natomiast oskarżenie o agenturalność ojca Konrada podważyłem, w tekście pt. "Bronię ojca Konrada Hejmo", po skrupulatnym przestudiowaniu trzech teczek, na podstawie których IPN sponiewierał go i pozbawił dobrego imienia.
Wielu przyjaciół ojca Konrada zadaje sobie pytanie, co było prawdziwym powodem tego, że IPN instytucja państwowa, powołana do służby historycznej prawdzie tak brutalnie i tak niesprawiedliwie go potraktował. Tu przypomnijmy, że prof. Andrzej Zoll, ówczesny rzecznik praw obywatelskich, w dokumencie z 16 czerwca 2005 r. napisał m.in.: "Opinia publiczna bulwersowana jest ostatnio ujawnieniem informacji pochodzących z zasobów archiwalnych Instytutu Pamięci Narodowej dotyczących różnych osób, w sposób dotykający bez wątpienia ich dóbr osobistych. Rodzi to wątpliwości, co do prawidłowości stosowanych procedur i prowadzi też do wysuwania zarzutu "dzikiej lustracji" (...) Dochodzenie do prawdy o trudnych i bolesnych sprawach naszej przeszłości nie może odbywać się w sposób rodzący nowe rzesze pokrzywdzonych, tym razem pokrzywdzonych przez III RP. Byłby to, bowiem pogrobowy triumf totalitarnego systemu.
Ze wstępu ojca Jacka Salija OP