Kajetan Rajski
Zasłuchani w ciszę. Rozmowy o kontemplacji
Kategoria duchowośćWydawnictwo Biblos - Tarnów
ISBN 978-83-7332-568-5
waga 0.338 kg
nr kat. Rhema 23994
Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!
Pozycja archiwalna.
Zadzwoń i zamówZamów przez e-mail
Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.
Pokaż koszyk
Notka
To kolejna już książka młodego redaktora. Tym razem Kajetan Rajski rozmawia z osobami konsekrowanymi z zakonów klauzurowych. Pyta je o to, jak wygląda ich codzienne życie i formacja duchowa, gdyż szczególną istotę tego rodzaju zakonów stanowi kontemplacja Boga oraz modlitwa. Cechą charakterystyczną jest natomiast oderwanie od świata poprzez klauzurę. To ważne, gdyż dzięki tym klasztorom - często nic o tym nie wiedząc - znajdujemy pomoc modlitewną i wsparcie u Boga.
Spis treści
W ZJEDNOCZENIU Z BOGIEM
Słowo wstępne Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Antoniego Pacyfika Dydycza
WPROWADZENIE
Kajetan Rajski
ŻYĆ SAM NA SAM Z BOGIEM I DLA BOGA SAMEGO
Rozmowa z o. Benedyktem Jerzym Paczuskim EC, kamedułą klasztoru na Bielanach w Krakowie
MÓWIMY BOGU O LUDZIACH
Rozmowa z m. Przeoryszą Różą Semkowską OP, przeoryszą klasztoru Dominikanek na Gródku w Krakowie
OBFITE U NIEGO ODKUPIENIE
Rozmowa z s. Ewą Klaczak OSsR, redemptorystką z klasztoru w Bielsku-Białej
BOSKIE SŁOŃCE - JEZUS W EUCHARYSTII
Rozmowa z s. M. Maksymilianą Stachurą OCAP, klaryską od wieczystej adoracji z klasztoru w Kętach
WARTO BOGU ODDAĆ SIEBIE JAK BUKIET POLNYCH KWIATÓW
Rozmowa z s. Weroniką Węgrzyn OSFB, bernardynką z klasztoru w Kończyskach k. Zakliczyna
UMIEJĘTNIE ODCZYTAĆ, DO CZEGO WZYWA NAS PAN BÓG
Rozmowa z m. Weroniką Sowulewską OSBCam, przeoryszą klasztoru Mniszek Kamedułek w Złoczewie, przewodniczącą Konferencji Przełożonych Żeńskich Klasztorów Kontemplacyjnych w Polsce
OGRÓD PANA
Rozmowa z s. Marią Elżbietą od Zwiastowania OCD, mistrzynią nowicjatu klasztoru Karmelitanek Bosych w Zakopanem
POKÓJ I DOBRO
Rozmowa z s. Elżbietą Wielebińską OSC, klaryską z klasztoru w Starym Sączu
CÓRKI ŚW. KLARY
Rozmowa z m. Maksymilianą Wesołowską OSCCap, przełożoną klasztoru Mniszek Klarysek Kapucynek w Krakowie
ORA ET LABORA
Rozmowa z m. Jolantą Rzoską OSB, ksienią klasztoru benedyktynek w Żarnowcu i mniszkami benedyktynkami opactwa żarnowieckiego
PROSIMY O NOWĄ PIĘĆDZIESIĄTNICĘ
Rozmowa z m. M. Trinidad Czechowicz SSpSAP, przełożoną Zgromadzenia Sióstr Służebnic Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji klasztoru w Nysie
POD CIENIEM SKRZYDEŁ TWOICH OSŁOŃ NAS, PANIE
Rozmowa z m. Joanną Pietras OSBap, przeoryszą klasztoru Benedyktynek Sakramentek w Warszawie i mniszkami benedyktynkami sakramentkami klasztoru warszawskiego
ZAMIESZKAĆ W PRZEBITYM BOKU ZBAWICIELA
Rozmowa z s. Agnieszką VSM, z klasztoru Sióstr Wizytek w Warszawie
NA WZÓR PIERWOTNEGO KOŚCIOŁA
Rozmowa z m. Paulą Torczyńską OPraem, ksienią klasztoru Sióstr Norbertanek w Krakowie
MODLITWA O POWOŁANIA OJCA ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II
DANE TELEADRESOWE ŻEŃSKICH ZAKONÓW KONTEMPLACYJNYCH W POLSCE
Fragment tekstu
Rozmowa z Ojcem Benedyktem Jerzym Paczuskim EC
- Ojcze Benedykcie, zacznijmy naszą rozmowę od postaci św. Romualda. Święty ten, urodzony w 907 roku w Rawennie, pochodził z książęcego włoskiego rodu Honesti. Pomimo, że wiódł życie dostatnie i pełne zabaw i beztroski, mając 20 lat postanowił poświęcić się Bogu i wstąpił do Zakonu Benedyktynów. Jaką rolę w jego dalszym życiu odegrał mieszkający w pobliżu Wenecji pustelnik św. Maryn?
- Św. Romuald po trzech latach życia w klasztorze benedyktyńskim postanawia rozpocząć życie pustelnicze w towarzystwie św. Maryna.
Wydaje się, że św. Maryn był pustelnikiem w pewnym sensie niezależnym od zakonu, ale miał zapewne jakiegoś przełożonego w postaci biskupa najbliższego miejsca, który najprawdopodobniej znał dokładnie jego pustelniczy styl życia i aprobował go.
Św. Maryn był starszym pustelnikiem, ascetą, który umacniał i korygował św. Romualda w jego powołaniu. Każdy, kto rozpoczynał życie pustelnicze, samotne, musiał mieć takiego przewodnika. Św. Romuald bardzo cenił św. Maryna i traktował go jako nieodzownego przewodnika duchowego. Przy jego boku poznawał życie eremickie, a gdy już zahartował się jako pustelnik, Romuald z ucznia stał się mistrzem dla starszego Maryna. Udali się do Katalonii w Hiszpanii, gdzie prowadzili życie pustelnicze. Później przybyli do Francji i pozostali tam około dziesięciu lat.
- Czy dobrze się domyślam, że św. Romuald znalazł pierwowzór życia pustelniczego w Świętych Ojcach Pustyni pierwszych wieków chrześcijaństwa?
- Na pewno tak. Ale my tu mamy jeszcze drugi ślad. Bardzo często to podkreślam, że przede wszystkim św. Benedykt z Nursji był dla św. Romualda wzorem życia pustelniczego. Św. Benedykt zanim rozpoczął swoje życie zakonne we wspólnocie jako młodzieniec, był przez trzy lata właśnie pustelnikiem. Dopiero gdy osiągnął dojrzałość w życiu pustelniczym rozpoczął życie we wspólnocie, ustanawiając dla niej Regułę.
Św. Benedykt nie był oczywiście pierwszym pustelnikiem, jednakże czerpał z doświadczenia Ojców Pustyni, a w swej Regule przywołuje św. Antoniego Wielkiego i św. Bazylego.
- Eremitarum Camaldulensium - EC - Eremici Kameduli. Skąd ta nazwa?
- Św. Romuald założył jeden z pierwszych większych klasztorów w Campo di Maldoli - pole Maldolego - czyli Camaldoli. Tamtejszych zakonników nazwano Camaldulenses, czyli właśnie Kamedułami. Klasztor ten był zbudowany z dwóch części. W pierwszej części, wyżej położonej była pustelnia, czyli erem. Tam żyli pustelnicy św. Romualda. Natomiast poniżej tej pustelni był klasztor, który był przeznaczony dla mnichów, czyli zakonników żyjących we wspólnocie. Do tej części mieli dostęp ludzie świeccy.
Ci, którzy żyli w eremie, szli za św. Romualdem, ponieważ widzieli w nim ojca pustelników i właśnie oni nazywali się Eremitami Kamedulskimi.