Marta Hydzik-Żmuda, Andrzej Żmuda
Dla Matki - Antologia
Kategoria aforyzmy anegdotyISBN 83-87907-22-7
312 stron
format 110x180 mm
oprawa miękka
wydane Warszawa-Rzeszów 2004 r.
waga 0.184 kg
nr kat. Rhema 11192
Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!
Pozycja archiwalna.
Zadzwoń i zamówZamów przez e-mail
Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.
Pokaż koszyk
Notka
Kto nie kocha matki, jak gdyby stracił sens życia; jak gdyby odciął się od swego początku i zawisł w próżni.
Nawet najgorsza matka ma jeszcze tę bezsporną wyższość nad nami grzesznymi, że nas urodziła.
Spis treści
Myślę, że zawsze warto o tym pamiętać
Bogurodzica
W ciemnościach postać mi stoi matczyna
Autor nieznany, XVIII w
Lulajże Jezuniu
Autor nieznany, XIX w
Gdy śliczna Panna
Ryszard Berwiński
Piosnka Wygnańca
Klemens Bolesławiusz ?
Panna będąc matką piastuje dzieciątko
Bolesław Czerwieński
Matka
Konstanty Gaszyński
Do matki w wigilię Bożego Narodzenia 1835 r
Stanisław Grochowski
Matka
Wzajemne całowanie matki z dziecięciem
Henryk Jabłoński
Dumka
Franciszek Dyonizy Kniaźnin
Matka obywatelk
Wstęp
(...)
Myślę, że zawsze warto o tym pamiętać
Było mi zawsze w głęboką noc czarną matczyne serce jasną latarnią
Jan Pocek
Niezliczone ilości utworów; poematy, wiersze, liryczne drobiazgi. Wszystko o matce, wszystko dla niej. Ten temat jest jak rzeka, jak przestrzeń, która wydaje się być nieskończona. Ten wybór jest próbą dotknięcia tej przestrzeni, jej różnorodności, bogactwa, uczuciowego hołdu. Matka - w prezentowanych tu lirykach -jest matką indywidualną każdego z autorów. Ale równocześnie jest to matka wspólna, obdarzona podobnymi cechami, podobnym wzruszeniem. Przy całej różnicy artystycznych kreacji. Nie zawsze są to portrety bezpośrednie, czasem wizerunek matczynego serca jest tworzony jakby poza tekstem. Ale taka jest właśnie siła poezji, takie jej implikacje.
Fragment tekstu
(...)
Antoni Słonimski
Getto warszawskie
Matka
Tam za murem jest droga i szosa,
Która prosto prowadzi w niebiosa,
A przez niebo płynie wielka rzeka,
A tą rzeką, pamiętasz, z daleka,
Płyną białe ogromne okręta...
Syn
Pamiętam.
Matka
Tam za murem jest ogród irysów,
Liście srebrne, a płatki z jaspisu.
Biały tytoń, co pachnie o zmierzchu,
Gdy się idzie wieczorem tą ścieżką,
A w dzień trawa tam pachnie i mięta...
Syn
Pamiętam.
Matka
A pod drzewem, wśród kwiatów jabłoni,
Stoją: Zofia, Tadeusz, Antoni.
Mają białe niedzielne ubrania,
A na bryczce Jarosław i Hania,
A wśród nich ja stoję uśmiechnięta,
Czy pamiętasz, synu?
Syn
Nie pamiętam.
Chociaż czasem ze snu mnie obudzi
Cień i obraz osłabły jak echo,
Nie pamiętam już twarzy i ludzi,
Nie pamiętam twojego uśmiechu.
Mów mi, matko, o drzewach i krzakach
Tam za murem szumiących, za bramą,
Mów o gwiazdach, kamieniach i ptakac
Lecz o ludziach już nie mów, mamo.
(...)
Strona redakcyjna
Kanon Literatury Polskiej Pod redakcją
Andrzeja Źmudy i Krzysztofa Żmudy
Copyright by
Autorzy utworów lub ich spadkobiercy
Rysunki
Copyright by Stanisław Ożóg
Projekt okładki i redakcja techniczna
Studio Wydawniczo-Reklamowe KOMPUGRAF - Agnieszka i Marcin Pazdanowie
Na okładce
Stanisław Wyspiański; Macierzyństwo.
Ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie.
Dystrybucja
Firma Księgarska Jacek Olesiejuk
Kolejowa 15/17, 01-217 Warszawa
tel./fax (22) 631 4832, (22) 632 9155
e-mail: hurt@olesiejuk.pl
www.olesiejuk.pl
Copyright by Agencja Wydawnicza Ad Oculos Warszawa-Rzeszów 2004
Wydanie pierwsze ISBN 83-87907-22-7