Elżbieta Przybył
Chodzić po wodzie. Z Anną Świderkówną rozmawia Elżbieta Przybył
Kategoria biografieWydawnictwo Znak
ISBN 83-240-0352-5
263 strony
format 150x210 mm
oprawa twarda
wydane Krakó 2003 r.
nr kat. Rhema 09733
Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!
Nakład wyczerpany!
Pokaż koszyk
Spis treści
"Uczyńmy człowieka..."
We wszystkim ukształtował mnie dom
"Oto jestem..."
Darowane życie
"Z głębokości wołam do Ciebie, Panie"
Losem papirologa jest frustracja
"Rozkaż mi przyjść do Ciebie po wodzie"
Nigdy nie będę sama
"Największa jest miłość"
Prosto po krzywych ścieżkach
"Naucz nas liczyć dni nasze"
Nie psuć roboty Bogu
"Nowe niebo i nowa ziemia"
Indeks osób
Wstęp
(...)
Pan szedł bosymi stopy po wodzie
- Piotra wezwał do siebie -
Piotr na głos Pana wyskoczył z łodzi
I biegi po morskiej kolebie.
Spoglądał w jasność, w Pana oblicze,
Gnała go miłość święta.
Myślał o Panu, więcej o niczym,
O sobie nie pamiętał.
Deptał stopami fal siwe grzywy
I szedl po wodzie - człowiek,
Z wielkim patrzyli na niego dziwem
Z łodzi apostołowie.
Wtem wiatr się zerwał
i w twarz pian białych
Prysnęła mu ulewa...
"Gdziem jest? Co robię?! Snadź oszalałem!"
- Już fala go zalewa.
"Głupoto! Nędzo! Jam się ośmielił?...
Nie dla mnie wielkie czyny..."
Ale zakrzyknął jeszcze z topieli:
"Panie, ratuj, bo ginę!"
A Pan mu rękę podaje zaraz,
Cisza się w koło robi.
"Piotrze, Pan rzecze, gdzież twoja wiara?
Czemu myślałeś o sobie?"
Anna Świderkówna, Warszawa, 20 lipca 1952
(...)
Fragment tekstu
(...)
"Oto jestem..."
Pierwszym grzechem ludzi było przełamanie posłuszeństwa...
I, jak zwykle w stosunkach z Panem Bogiem, było to idiotyczne przełamanie posłuszeństwa, które nie prowadzi do niczego dobrego. W Księdze Rodzaju pokusa przedstawiona jest pod postacią węża, ale przyjrzyjmy się raczej temu, co ten wąż robi. On po prostu podkopuje zaufanie ludzi do Boga.
Niektórzy komentatorzy przypuszczają - i myślę, że to bardzo prawdopodobne - iż chodzi o to, że wąż był zwierzęciem świętym w różnych świątyniach na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza w świątyniach bogów-lekarzy. Uważa się więc, że jest on jakby symbolem kultów pogańskich, czyli że ludzkiemu autorowi mogło chodzić tutaj o to, żeby pokazać zbytnią łatwość, z jaką Żydzi ulegali wpływom tych kultów. Ale cała rzecz w tym, że wraz z popełnieniem grzechu ludzie tracą zaufanie do Boga. Wąż przekonuje przecież kobietę, iż to nieprawda, że jak zje owoc, to umrze. Mówi jej, że wtedy ludzie będą jak bogowie.
(...)
Strona redakcyjna
Projekt okładki Witold Siemaszkiewicz
Fotografie na 1 .i 4. stronie okładki Daniel Malak
Fot. na s. 234 i 241 Daniel Malak
Fot. na s. 238 Elżbieta Lempp
Pozostałe fotografie pochodzą z archiwum Anny Świderkówny
Adiustacja Marek Zając
Korekta
Barbara Gąsiorowska
Barbara Poźniakowa
Łamanie ABRAND
Copyright by Wydawnictwo Znak & Autorzy ISBN 83-240-0352-5
Zamówienia:Dział Handlowy, 30-105 Kraków, ul. Kościuszki 37
Bezpłatna infolinia:0800-130-082
Zapraszamy do naszej księgarni internetowej: www.znak.com.pl