Aleksandra Bałoniak (red.)

Szkolne rekolekcje wielkopostne - część trzecia

Kategoria  Wielkanoc Wielki Post

Drukarnia i Księgarnia św. Wojciecha
Cena 21.00 zł

ISBN 83-7015-555-3
285 stron
format 140x210 mm
oprawa miękka
wydane Poznań 2001 r.
waga 0.358 kg
nr kat. Rhema 09616

Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!

Pozycja archiwalna.

Zadzwoń i zamów

Zamów przez e-mail

Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.


Pokaż koszyk

Spis treści

WPROWADZENIE

ROZDZIAŁ I - PROPOZYCJE SZKOLNYCH REKOLEKCJI
o. Rafał Szymkowiak OFM Cap
Być chrześcijaninem w trzecim tysiącleciu
Ze świętym Piotrem przez bramę trzeciego tysiąclecia
br. Łukasz Woźniak OFM Cap
Rekolekcje z różańcem
s. Arletta Ziółkowska (orionistka), ks. Andrzej Ziółkowski CM
Wchodzimy na sykomorę
Trzy dni z Zuzanną i prorokiem Danielem
(na podst. Dn 13,1-64)
o. Marek Kosacz OP
Trzy spotkania podczas rekolekcji wielkopostnych

ROZDZIAŁ II - KONFERENCJE REKOLEKCYJNE
ks. Marek Dziewiecki
Wstęp
Jezus bramą życia
Krzyż drogą błogosławieństwa
Boże piękno, które odnawia i zbawia człowieka
Eucharystia na drogach Jubileuszu
"Ku wolności wyswobodził nas Chrystus" (Ga 5,1)
Maryja - wzór kobiety i matki
Co to znaczy być chrześcijaninem?
Powołani do życia w wolności i miłości
Rola duchowości w życiu chrześcijanina
Człowiek w obliczu sumienia

Wstęp

(...)
WPROWADZENIE
Chrystusowe pytania znane z kart Ewangelii przekraczają wieki, domagając się w każdym czasie odpowiedzi i refleksji, szczególnie od ludzi młodych, którzy poszukują sensu życia. Wielu naszych uczniów przezywa aktualnie czas rozstrzygających wyborów, w którym rozbrzmiewa wiele słów, są wśród nich i takie, które nie uległy wytarciu z biegiem czasu, ale pozostały na wieki. Młody człowiek często nie zdaje sobie sprawy, że to Chrystus ma słowa - odpowiedzi, które nie przemijają, które pozostają na wieki.
Duszpasterze, katecheci, wykorzystajcie czas rekolekcji wielkopostnych, aby pokazać, że wśród licznych pytań, jakie stają przed młodością, te istotne nie dotyczą tego "co", lecz "kto", do "kogo" się udać, za "kim" pójść, "komu" zawierzyć swoje życie.
Jak to zrobić, jakimi metodami dotrzeć do młodego człowieka? Pomocą może okazać się książka, którą trzymacie Państwo w rękach. Zawiera ona sprawdzone pomysły, które mogą posłużyć w stworzeniu własnego scenariusza rekolekcji wielkopostnych. Książka jest kontynuacją pozycji Szkolne rekolekcje wielkopostne, część I i II, wydanych w roku 1999 i 2000. Aby korzystać z tych książek, nie jest konieczna znajomość pozostałych części.
W III części proponujemy schematy rekolekcji o ciekawej tematyce dla wszystkich typów szkół. Drugi rozdział książki to zbiór konferencji wygłoszonych przez ks. Marka Dziewieckiego. Każdy znajdzie w nich skarbnicę myśli do autorskich konferencji wielkopostnych. Polecamy również ciekawe pomysły na przeprowadzenie Dróg Krzyżowych.
Wszystkim duszpasterzom, którzy zechcą skorzystać z tej książki życzę, aby wydarzenie rekolekcji wielkopostnych zwiększyło wiarę w młodzież i pomogło radośnie przekazać Jego naukę, która jest źródłem nowego życia.
Aleksandra Bałoniak
(...)

Fragment tekstu

(...)

EUCHARYSTIA NA DROGACH JUBILEUSZU
Dzisiejsza refleksja jest podsumowaniem tegorocznych rekolekcji ad wentowych. Dwa tysiące lat temu w Betlejem wydarzyło się coś najbardziej niezwykłego w dziejach ludzkości. Syn Boży stał się człowiekiem z miłości do nas i dla naszego zbawienia. Niewidzialny Bóg, ukazał się nam w widzialnej postaci, abyśmy mogli zobaczyć Jego miłość. Boże Narodzenie to szczyt empatii: oto Bóg z miłości do nas aż tak bardzo wczuwa się w naszą sytuację, że fizycznie wciela się w położenie człowieka, staje się w pełni jednym z nas. Jest odtąd prawdziwym człowiekiem, we wszystkim - oprócz grzechu - podobnym do nas a jednocześnie pozostaje na zawsze prawdziwym Bogiem. "Jezus jest prawdziwą nowością, przerastającą oczekiwania ludzi, i pozostaje nią na zawsze, przez wszystkie kolejne epoki dziejów" (Incarnationis Mysterium, 1).
Kiedy nastała pełnia czasów, Bóg nas zupełnie zaskoczył rozmiarami i konkretnością swojej miłości. W swoim Synu ukochał nas do końca, aż do śmierci krzyżowej. Ukochał nas miłością zbawiającą. Miłością, która ma moc przemieniać ludzkie wnętrze i stwarzać nowego człowieka. Człowieka świętego, człowieka żyjącego w radości i wolności dziecka Bożego. Przygotowujemy się do świętowania jubileuszu tej niezwykłej Bożej miłości. Świętować Bożą miłość znaczy zrozumieć i pokochać t? miłość. Zastanówmy się dzisiaj, jak możemy coraz dojrzalej rozumieć Bożą miłość oraz w jaki sposób możemy na tę miłość coraz dojrzalej odpowiedzieć?
Zrozumieć Bożą miłość to najpierw umieć ją nazwać. Sądzę, że jedną z takich nazw jest stwierdzenie, że Bóg kocha nas miłością wychowującą. On nie chce zbawiać nas w sposób magiczny ani wbrew naszej woli. On pomaga nam wygrać życie doczesne i wieczne poprzez to, że potrafi nam swoją miłością towarzyszyć na drogach naszego życia lepiej niż najwspanialsi rodzice i wychowawcy tej ziemi. On kocha nas w sposób wychowujacy i kompetentny także wtedy, gdy przeżywamy kryzys życia gdy sami siebie nie potrafimy kochać. Ilustracją takiej właśnie Bożej miłości jest przypowieść o mądrze kochającym ojcu i odchodzącym synu (por. Łk 15, 11-32). Opowiedziana przez Jezusa historia syna, który opuszcza dobrego ojca, nazywana jest przypowieścią o synu marnotrawnym.
Sądzę, że słuszniej jest nazywać ją przypowieścią o powracającym synu. Przecież nikt z nas nie żyje w doskonałej miłości i posłuszeństwie wobec Boga. Każdy więc jest w jakimś stopniu marnotrawnym synem czy odchodzącą córką. Nie każdy jednak potrafi zastanowić się i wrócić. Warto przyjrzeć się bliżej tej przypowieści, gdyż pomaga ona lepiej rozumieć Bożą miłość, pomaga nam nieustannie powraać do Boga, a także cieszyć się z tego, że wraca ktoś inny.
Chrystus ukazuje w swej przypowieści ojca doskonałego, który jest symbolem samego Boga- Ojca. Ma on dwóch dorosłych synów. Jeden z nich wiernie mu służy, drugi natomiast chce odejść. Ojciec go kocha i nigdy go nie skrzywdził, a mimo to syn wierzy, iż poza domem rodzinnym będzie mu lepiej. Kusi go perspektywa wolności i niezależności. Ma własny pomysł na to, jak być szczęśliwym. Jest to sytuacja znana wielu matkom i ojcom, których dorastające dzieci uważają, że styl życia proponowany przez rodziców, nie przyniesie im szczęścia. Oni chcą żyć "nowocześniej", czyli bez stawiania sobie wymagań, bez miłości i prawdy. Syn z przypowieści oznajmia ojcu, że odchodzi i że chce zabrać swoją część majątku. Nie dziwi nas jego zachowanie, gdyż wiemy, że ludzka naiwność nie zna granic. W pierwszej chwili może nas jednak dziwić postawa ojca. Ojciec nie próbuje bowiem zatrzymać syna, którego kocha i o którego los się niepokoi. Mógłby użyć nacisku, na przykład nie dając odchodzącemu części jego majątku. Nie czyni jednak tego, gdyż wie, że do miłości i dobra nie da się przymusić. Przymuszać można tylko do nienawiści i zła.
Syn odchodzi, gdyż szuka łatwego szczęścia, jednak boleśnie przekonuje się, że tego typu szczęście nie istnieje. A pogoń za iluzją łatwego szczęścia prowadzi do szybkiego nieszczęścia. Okazuje się formą agonii, formą umierania tego, co w człowieku najpiękniejsze. Aby przeżyć w sytuacji głodu i osamotnienia, syn, który odszedł, godzi się na rolę niewolnika i pasie świnie. Nie wolno mu jeść nawet tego, czym one się karmią.
Odchodząc od ojca łudził się, że idzie w kierunku ziemi obiecanej, którą sam sobie wymarzył. Tymczasem w rzeczywistości szedł ku ziemi cierpienia i rozczarowania.
(...)

Strona redakcyjna

Seria:
"Biblioteka "Katechety"

Praca zbiorowa pod redakcją Aleksandry Bałoniak

NIHIL OBSTAT
Poznań, 24 stycznia 2001 r.
ks. prof. dr hab. Jan Szpet
Cenzor

IMPRIMATUR
Poznań, 25 stycznia 2001 r.,
L. dz. 322/2001
Marek Jędraszewski, Wikariusz Generalny
ks. Jan Glapiak, Kanclerz Kurii Arcybiskupiej

 

Powrót