Marcel de La Bigne de Villeneuve

Szatan w strukturach świata

Kategoria  naukowe

Wydawnictwo Antyk - Kęty
Cena 21.80 zł

ISBN 83-87809-57-8
155 stron
format 140x210 mm
oprawa miękka
wydane Warszawa 2001 r.
waga 0.216 kg
nr kat. Rhema 06745

Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!

Pozycja archiwalna.

Zadzwoń i zamów

Zamów przez e-mail

Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.


Pokaż koszyk

Spis treści


Przedmowa ks. Henryka Czepułkowskiego
Przedmowa Arnaud'a de Lassus
Wprowadzenie

WIECZÓR PIERWSZY
Ksiądz "Multi". Rozpowszechnione błędne pojmowanie natury demonów. - Archanioł Lucyfer, Książe Ciemności. - Rzeczywistość i potęga jego działania

WIECZÓR DRUGI
Pogańskie zapatrywania wielu katolików. - Obsesja i opętanie
- Nauka i jej granice - Czy kościół wierzy w te rzeczy?

WIECZÓR TRZECI
Główny problem: opętanie. - Czy ono istnieje? - Sześć oznak opętania - Egzorcyzmy. - Kryjące się w nich ryzyko. Zauważalne zmniejszenie się liczby przypadków pełnego opętania. Czym się to tłumaczy?

WIECZÓR CZWARTY
Antropomorfizm w naszym myśleniu o demonach, - Dynamiczna obecność mocy szatańskich w instytucjach publicznych, w prawodawstwie - Aktualne przykłady

WIECZÓR PIĄTY
Szatańska dynamiczna obecność we francuskich doktrynach i instytucjach politycznych. - Rewolucja Francuska i ingerencja mocy piekielnych. - Pierwsze protesty Stolicy Apostolskiej

WIECZÓR SZÓSTY
Idea absolutnej suwerenności ludu jest sprzeczna z chrześcijańskim pojęciem władzy. - Jest ona po trzykroć naznaczona piętnem diabelskim. - Suwerenność ludu a liberalizm

WIECZÓR SIÓDMY
Stolica Apostolska potępia liberalizm i suwerenność ludu
- Antykościół i jego sukcesy polityczne i społeczne
- "Cywilizacja niedorozwiniętych" (des imbeciles)

DOKOŃCZENIE WIECZORU SIÓDMEGO
Rekrutacja stronników Szatana. - Antagonizm między demokracją rewolucyjną a katolicyzmem. - Hora et potestas tene-brarum /Godzina i moc ciemności/. - Warunki zwycięstwa

Wstęp

Słowo wstępne tłumacza

Z przedkładaną właśnie polskim katolikom książką - esejem publicystycznym Marcela de la Bigne Satan dans la Cite (Szatan w strukturach świata) zapoznałem się przypadkowo. W pewnym periodyku francuskim, przed paroma laty, napotkałem krótką o niej notkę. Sam tytuł wydał mi się interesujący, krótkie omówienie również. Sprowadziłem więc ją i po - coraz uważniejszym - prze-wertowaniu do ostatniej strony zdałem sobie sprawę, jak trafne, naprawdę wartościowe i jak w pełni aktualne są te konstatacje i przemyślenia Autora. Wydało mi się również, że warto, a nawet potrzeba udostępnić je tym kręgom naszego społeczeństwa, które z niepokojem zastanawiają się nad otaczającym nas dziwnym światem, które są wciąż zaskakiwane i szokowane lawiną wydarzeń, zmianami tak szybkimi i głębokimi - zdaniem wielu zmianami na niekorzyść.
Książka Marcela de la Bigne została napisana ponad 50 lat temu, tym bardziej więc imponuje i zjednywa nie tylko śmiałość Autora i celność w ocenie wówczas istniejącej -zwłaszcza we Francji - nazwijmy to sytuacji duchowej, ale i trafność w prognozowaniu dalszego biegu historii, dalszego poszerzania się i umacniania władztwa Szatana w świecie współczesnym, który coraz powszechniej ignoruje Boga i coraz jawniej i bezczelniej depcze Jego prawa.
Treść tego dziełka o Szatanie, "Księciu tego świata", dla wielu w naszym kraju będzie "absolutnie nie do przyjęcia" (jeszcze jeden popisowy numer Ciemnogrodu!);

Fragment tekstu

(...)

Wieczór trzeci
Główny problem: opętanie. Czy ono istnieje? Sześć oznak. Egzorcyzmy. Kryjące się w nich ryzyko. Zauważalne zmniejszenie się liczby przypadków pełnego opętania. Jak to wytłumaczyć?

Następnego dnia, bez żadnej aluzji do wczorajszej utarczki, w której odegrałem tak żałosną rolę, ks. "Multi" z miejsca wchodzi w temat, dotykając czasem notatek lub odczytując jakiś fragment z otwartych książek leżących na stole.

- Jeśli nie ma pan nic przeciwko temu, dzisiaj rozpatrzymy trzy główne kwestie, które wystarczą, by z grubsza rozjaśnić nasze zagadnienie: Czy opętanie istnieje rzeczywiście, a jeśli tak, to w jakich granicach? Czy wypada poddawać egzorcyzmom tych wszystkich, u których występują ciężkie zaburzenia równowagi nerwowej? I wreszcie, zakładając, że na pierwsze pytanie odpowiedzieliśmy twierdząco, jakie są przyczyny, że przypadki opętania zdarzają, się teraz niewątpliwie rzadziej?
Jeśli idzie o kwestię pierwszą, trzeba przede wszystkim oczyścić teren i zakreślić jego granice. Z grubsza biorąc, wiadomo panu, że zderzają się tu dwie przeciwstawne opinie. Według pierwszej, najbardziej rozpowszechnionej, nie było i nie ma żadnego opętania, są tylko ciężko chorzy nerwowo, których stan może oceniać wyłącznie medycyna lub, w razie potrzeby, chirurgia mózgu - ci wszyscy histerycy, schizofrenicy, epileptycy... Jest to pogląd, który z całą ostrością wyraża na przykład dr Legue w podsumowaniu swej książki Urbain Grandier
et les possedees de Loudun (Urban Grandier i opętane z Louduri), która się ukazała w r. 1884.
Pisze on: "Nauka pozbyła się obecnie jarzma teologii, ona już nie dopuszcza powoływania się na działanie diabelskie lub boskie... Od dłuższego czasu wybitni naukowcy badają te szczególne choroby neuropatyczne, które kiedyś uchodziły za choroby nadnaturalne. Dzięki ich pracom, dzięki z nich zrodzonym impulsom i kierunkom współczesnych badań naukowych, Szatan, istota zrodzona z wyobraźni, znikł całkowicie; miejsce po nim należy bezspornie do rzeczywistości określanej przez naukę. Histerycy, jak wszyscy inni chorzy, stawiają na lekarza, a nie na księdza, tym bardziej nie na egzorcystę..."
Inny pogląd, wręcz przeciwny i rzadko formułowany w czystej postaci, znalazł swój wyraz otwarty bądź domyślny w twierdzeniach Leona Bloy, które pan przeczytał; ten pogląd, trzeba to powiedzieć, jest podzielany przez niektórych duchownych. Można go tak zreasumować: nie ma ciężko chorych nerwowo, są tylko dotknięci obsesją lub opętani, których diagnozować mogą jedynie egzorcyści. W każdym razie, gdy się znajdziemy wobec któregoś z ludzi o zakłóconej równowadze psychicznej, winniśmy najpierw przywołać księdza, zanim zawezwie-my lekarza.
Opinia Leona Bloy więcej przynosi zaszczytu jego wierze, aniżeli jego przenikliwości, krytycyzmowi i roztropności. Chociaż doceniam tego genialnego krzykacza dla jego niewątpliwych zasług, muszę jednak stwierdzić, że dopuścił się on grubego błędu i pozwolił sobie na niebezpieczny brak konsekwencji. (...)

Strona redakcyjna

Projekt okładki: Marcin Dybowski

ISBN 83-87809-57-8

Tytuł oryginału: Satan dans la cite.
Wydanie francuskie pierwsze 1951 (Editions du Cedre),
wydanie drugie 1997 (Dominique Martin Morin)

Tłumaczenie: ks. Henryk Czepułkowski
Wydanie drugie przejrzane i poprawione.

Fundacja Pomocy Antyk
"Wydawnictwo Antyk Marcin Dybowski"
05-806 Komorów, ul. Klonowa 10a
e-mail: antyk@pol.pl
www.antyk.org.pl

Księgarnia Fundacji Antyk:
01-115 Warszawa, plac Grzybowski 3/5,
tel 6544319 fax 6544520

Współpracują z nami m.in. poniższe księgarnie:
Białystok, ul. Warszawska 67/1, tel. 0-607676175
Częstochowa, ul. Siedem Kamienic 29, 0-343242628
Częstochowa, al. N.M.P. 18, tel. 0-34 653505, fax 656801
Chorzów, ul. Wolności 15, tel. 0-32 2415313
Gdańsk, ul. Trubadurów 6, tel. 0-58 3444664
Gliwice, ul. Matejki 2, tel. 0-32 2382511
Grodzisk Maz., ul. Żwirki i Wigury 3, tel. 0-22 7555399
Katowice, ul. 3 Maja 31, tel. 0-32 1537383
Kraków, ul. Szujskiego 3/7, tel. 0-12 2826301
Łódź, ul. Tuwima 34, tel. 0-42 6339468
Olsztyn, ul. Lanca 2, tel. 0-89 5273527
Rzeszów, al. Józefa Piłsudskiego 8-10, tel. 0-17 8622846
Szczecin, ul. Mazurska 26, tel. 0-91 4338458

 

Powrót