Ojciec Pio
Ojciec Pio o Matce Bożej
Kategoria biografieISBN 978-83-60512-21-0
60 stron
format 100x140 mm
oprawa broszurowa miękka
wydane Kraków 2003 r.
waga 0.060 kg
nr kat. Rhema 04442
Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!
Pozycja archiwalna.
Zadzwoń i zamówZamów przez e-mail
Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.
Pokaż koszyk
Notka
Maryja. Jakże często wzywamy imienia naszej Matki. Testament ukrzyżowanego Jezusa, powierzający Matkę synowi i syna Matce, wypełnia się także dzisiaj. Maryja jest dla nas, pielgrzymów zdążających do Jezusa, troskliwą Matką, powtarzającą nieustannie: "Zróbcie wszystko, cokolwiek Syn mój wam powie". Jezus jest Drogą prowadzącą ku Życiu, a Maryja - pełna łaski -wskazuje nam tę Drogę.
Historia podaje wiele przykładów świętości naszych sióstr i braci, którzy swą postawą zachęcają do odpowiedzi na Boże zaproszenie: "Świętymi bądźcie". Zakończywszy swoje ziemskie pielgrzymowanie, nie zapomnieli o nas, swoim wstawiennictwem nieustannie nas wspierają.
Jednak szczególne miejsce pośród nich zajmuje Maryja - Królowa wszystkich Świętych. Jej życie: ciche, pokorne, uniżone, a nade wszystko całkowicie zawierzone Bogu, jest nam dane jako wzór do naśladowania, abyśmy - tak jak Ona - w codziennych wydarzeniach, tych "wielkich" i pozornie małych, wypowiadali z serca swoje fiat.
Niejednokrotnie przyjdzie nam stanąć pod krzyżem, lecz nie musimy się lękać. Maryja była tam przed nami i niestrudzenie czeka, by niczym troskliwa Matka przyjść nam z pomocą. Jej wsparcia na co dzień doświadczał - "ukrzyżowany bez krzyża" - Ojciec Pio. Kochał swą Matkę i bardzo pragnął, by wszyscy doznali Jej macierzyńskiej opieki, z którą łatwiej wędrować do Jezusa.
Książeczka ta zawiera myśli i refleksje Ojca Pio o Matce Bożej oraz akty ufności i modlitwy, w których zwracał się do Maryi. Niech i dla nas treści w niej zawarte będą pomocą na drodze ku Życiu, a macierzyńska opieka i wstawiennictwo Królowej Rodzin niech nam wyprasza potrzebne łaski we "wszystkich naszych dziennych sprawach".
Fragment tekstu
Staraj się zawsze, by w tobie obumierał stary człowiek, gdyż on nieustannie próbuje odżywać. Jeśli chcesz lepiej spełnić Boże zamierzenia, coraz bardziej troszcz się o postawę pokory, większej ufności wobec Boga, o większe oddanie się Jemu, mniej kochaj wygodnictwo życiowe i przesadny stosunek do samego siebie.[...] We wszystkim niech ci towarzyszy Jezus i Maryja.
Niech Maryje ciągle zasiewa, jako kwiaty, woń coraz to nowych cnót na polu twej duszy, a także położy swą matczyną dłoń na twej głowie.
Ciągle trzymaj się bardzo mocno Matki Niebieskiej, ponieważ Ona jest morzem, poprzez które płynąc, dobija się do brzegów wiecznej wspaniałości w królestwie porannej zorzy.