Gianfranco Ravasi
Góry Boga - tajemnica gór w słowie i obrazie
Kategoria pamiątki prezentyWydawnictwo Jedność
ISBN 979-83-7224-564-8
122 strony
format 180x250 mm
oprawa twarda w obwolucie p
wydane Kielce 2002 r.
waga 0.523 kg
nr kat. Rhema 01693
Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!
Pozycja archiwalna.
Zadzwoń i zamówZamów przez e-mail
Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.
Pokaż koszyk
Notka
"Tu na szczycie wszystko jest pogodnym pokojem.
Powiewa lekki wietrzyk,
bezwonny, przejrzysty i jasny.
Tuli nas milczący śnieg i trzyma w swych objęciach,
a my wpatrujemy się w horyzont,
ach, jak bezkreśnie roztaczający się przed naszymi oczyma.
Nad całością wzeszło już słońce, które trwa
i wciąż jeszcze zalewa nasze włosy".
VICENTE ALEIXANDRE
Fragment tekstu
(...)
SYJON GÓRA DAWIDA l JEROZOLIMY
Wielki jest Pan i godzien wszelkiej chwały w mieście Boga naszego. Góra Jego święta, wspaniałe wzgórze, radością jest całej ziemi; góra Syjon, kraniec północy, jest miastem wielkiego Króla. Ta aklamacja z Psalmu 48 stawia nam przed oczami najsłynniejszą górę Biblii, cytowaną 154 razy w Starym Testamencie, serce miasta świętego, Jerozolimy. W swojej Podróży z Paryża do Jerozolimy pisarz francuski, Rene de Chateaubriand, zanotował: Syjon i Jerozolima, których nazwy przywodzą na myśl wiele tajemnic, poruszają wyobraźnię. Wydaje się, iż wszystko powinno być nadzwyczajne na tej nadzwyczajnej górze. Nazwę Syjon prawdopodobnie należałoby wiązać z hebrajskim źródłosłowem oznaczającym "być suchym". Jest to istotnie wzgórze skaliste, otoczone z dwóch stron dolinami Cedronu i Gehenny.
W tym niemal niedostępnym położeniu wznosi się miasto-twierdza, zamieszkałe przez Jebuzytów, rdzenne plemię, które stawiało opór również po przybyciu Hebrajczyków do ziemi obiecanej. Dopiero Dawid zdobył to miasto, aby założyć w nim swoją nową stolicę. Nastąpiło to około 1000 r. przed Chr. Jebuzyci byli tak przekonani o niedostępności swojej siedziby, że drwili sobie z samego Dawida, który rozbił się obozem u stóp góry: Nie wejdziesz tutaj, lecz odepchną cię ślepi i kulawi. Mimo to jednak twierdzę zdobyto, uciekając się do pewnego podstępu.(...)