Teresa Świeboccy i Henryk, Adam Bujak
Auschwitz. Rezydencja śmierci
Kategoria albumyWydawnictwo Biały Kruk
ISBN 83-88918-24-9
127 stron
format 240x300 mm
oprawa twarda
wydane Oświęcim 2003 r.
nr kat. Rhema 00162
Do każdej przesyłki
dołączamy prezent!
Pozycja archiwalna.
Zadzwoń i zamówZamów przez e-mail
Nie gwarantujemy, że zamówienie będzie mogło być zrealizowane.
Pokaż koszyk
Notka
"Człapiemy po rozmokłym, gliniastym gruncie pełni strachu i u kresu sił. Dochodzimy do naszych nowych grobów, jak to nazwaliśmy nasze nowe domy. Zanim doczłapaliśmy się do nowego miejsca, ledwo zaczerpnęliśmy powietrza, już kilku z nas oberwało pałkami po głowach. Już lała się krew z rozciętych głów lub okaleczonych twarzy. To jest pierwsze przywitanie nowo przybyłych. Wszyscy są oszołomieni i rozglądają się, dokąd to ich zaprowadzono. Zaraz informują nas, że oto mamy próbkę życia obozowego. Panuje tutaj żelazna dyscyplina. Tutaj znajdujemy się w obozie śmierci. Jest to martwa wyspa. Człowiek nie przybywa tutaj, aby żyć, lecz aby wcześniej czy później znaleźć swą śmierć. Tu nie ma miejsca dla życia. Jest to rezydencja śmierci..."
Z odnalezionego po wyzwoleniu na terenie byłego obozu rękopisu więźnia, Żyda Załmena Gradowskiego
Fragment tekstu
(...)
Liczba ofiar natychmiastowej masowej zagłady
Żydzi zamordowani w komorach gazowych natychmiast po przywiezieniu nie byli wprowadzani do ewidencji obozowej, tzn. nie oznaczano ich numerami i nie rejestrowano, jak w przypadku tych, których kierowano do pracy jako więźniów lub jeńców. Władze obozowe starały się zatrzeć ślady swych zbrodni i zniszczyć dokumenty oraz listy transportowe z nazwiskami ofiar. Z tego też względu bardzo trudno jest precyzyjnie określić liczbę ofiar zamordowanych w komorach gazowych natychmiast po przywiezieniu. W niektórych krajach, np. Francji, Holandii, Belgii zachowały się kopie list transportowych z nazwiskami deportowanych Żydów. Nie przetrwała natomiast taka dokumentacji dotycząca transportów Żydów przywożonych z gett zorganizowanych na okupowanych ziemiach Polski. W takich przypadkach możliwe są jedynie szacunkowe obliczenia.
Na podstawie fragmentarycznie zachowanej dokumentacji można stwierdzić, że naziści deportowali do Auschwitz co najmniej 1 100 000 Żydów, ale ich faktyczna liczba prawdopodobnie była wyższa. Największe liczbowo grupy deportowanych do Auschwitz stanowili Żydzi z Węgier (ponad 400 000) oraz polscy Żydzi (co najmniej 300 000).(...)