Zrodlo - informacje o książce

Święta Klara z Asyżu nauczycielka życia. Przesłanie źródeł francisz.

Giambattista Montorsi

fragment tekstu:


Każdy, kto nawet przypadkowo zetknie się ze św. Franciszkiem, pozostaje głęboko nim oczarowany.
Jest to postać dominująca w historii kościelnej i ludzkiej i do dziś stanowi punkt odniesienia dla każdego, kto pragnie w autentycznym świecie prowadzić życia chrześcijańskie.
Wiele napisano o Franciszku, jego słowa, jego czyny zostały dokładnie przeanalizowane i skomentowane. Często jednak jego postać oddzielana jest od osobowości nie mniej ważnej i ściśle z nim złączonej - św. Klary. Jeśli nie pozna się jej, nie można powiedzieć, że zrozumiało się w pełni, kim jest Biedaczyna z Asyżu.
Pan wezwał ich do przeżywania razem tego samego doświadczenia nie w sposób paralelny, ale komplementarny. Jak Paweł II, pielgrzym do Asyżu z okazji ósmego stulecia urodzin św. Franciszka, wspomniał w swoim przemówieniu Klaryski, że "trudno jest oddzielić te dwa imiona: Franciszka i Klarę, te dwa fenomeny: Franciszka i Klarę, te dwie historie: Franciszka i Klarę".
Cała duchowa przygoda Franciszka przeżyta została ponownie przez Klarę, która przechodzi przez te same doświadczenia: czyni pokutę, idzie śladami Ewangelii, żyje w najwyższym ubóstwie i prawdziwym braterstwie, pozostaje wierna Kościołowi. Ona w wymiarze kontemplacyjnym, Franciszek w wymiarze aktywnym. Upodabniają się razem do Chrystusa, który przepowiada do tłumów bez przerywania swego dialogu z Ojcem.
Chociaż wydają się być powołaniami tak różnymi, można odnaleźć w Klarze odbicie Franciszka w samotności, a we Franciszku reprezentanta Klary na drogach świata.
Charakterystyczny jest fakt, że Franciszek myśli o Klarze i jej siostrach, gdy odnawia kościółek św. Damiana - a więc około 1206 r. - gdy nie posiada jeszcze braci i nie myśli o nich zupełnie. Sama Klara w Testamencie wspomina: "Sam bowiem Święty, nie mający jeszcze braci ani towarzyszy, zajęty zaraz po swoim nawróceniu odnawianiem kościoła św. Damiana, w którym spłynęła na niego pełnia pociechy Bożej i pobudziła do całkowitego opuszczenia świata […], oświecony przez Ducha Świętego, przepowiedział o nas to, co Pan potem spełnił. Wszedł bowiem wtedy na mur tego kościoła i do kilku ubogich ludzi, którzy znajdowali się w pobliżu, powiedział głośno po francusku: Chodźcie i pomóżcie mi w pracy przy klasztorze św. Damiana, bo będą tu mieszkać panie, których sława i święte życie wielbić będzie naszego Ojca niebieskiego w całym Jego Kościele świętym".
Szczegół ten potwierdza również Tomasz Celano w drugim Życiorysie św. Franciszka oraz Trzej Towarzysze w swej Relacji.
Także wtedy, gdy Franciszek posiadał będzie swoich braci, nie zapomni wspólnego charyzmatu z Klarą i powie, że "bracia i ubogie panie wyszli z tego świata w jednym i tym samym duchu". To wspólne pochodzenie uznaje również Jakub z Vitry, który w Liście napisanym w 1216 r., mówiąc o ruchu franciszkańskim, wspomina równocześnie i braci i siostry. Pisze on: "Spotkałem w tych okolicach [w Italii] coś, co sprawiło mi wielka pociechę: osoby obydwojga płci, bogatych i świeckich, którzy pozbywając się wszelkich dóbr dla Chrystusa, opuszczali świat. Nazywali siebie braćmi mniejszymi i siostrami mniejszymi".
Sama Klara świadoma jest głębokiej więzi łaski, jaka wraz ze siostrami łączy ją ze św. Franciszkiem. Wynika do jasno z szóstego rozdziału Reguły a przede wszystkim z Testamentu, który wydaje się, że został napisany dla przypomnienia wielkiego znaczenia Franciszka w jej doświadczeniu religijnym. Franciszek ukazuje się tu "jako założyciel, krzewicie i pomocnik w służbie Chrystusowi". Siostry są "małą trzódką", którą w swym świętym Kościele Bóg Ojciec wzbudził słowem i przykładem świętego Franciszka". Ona sama uważa się za roślinkę, którą troskliwie opiekował się Franciszek i wyznaje: "On za swego życia słowem i czynem otaczał nas, swoją roślinkę, troskliwą opieką".
Należy też zauważyć, że Franciszek i Klara nie tylko są świadomi posiadania wspólnego charyzmatu i wspólnego pochodzenia, ale czują się również współzależni życiowo. Kiedy bowiem Franciszek przeżywał będzie wątpliwości co do swego powołania, uda się do Klary szukając oświecenia. Pragnie nawet, aby doświadczenie klauzury św. Klary, było przeżywane, na ile to możliwe, również przez braci. Faktycznie przewiduje, że zwykle żyją oni oddając się ewangelizacji, wybierając jako klasztor świat. Gdy przez jakiś czas oddają się modlitwie, pragnie, by żyli jak Klara, a dając wskazówki odnośnie "zachowania się braci pustelniach", bierze niewątpliwie pod uwagę doświadczenie klarysek.
W tej małej bowiem Regule podkreśla się obowiązek zachowania samotności i milczenia, przyznaje się wiele czasu modlitwie liturgicznej i organizuje się życie przede wszystkim w oparciu o ducha braterstwa. Wszystko to wykazuje dużą zbieżność z życiem sióstr u św. Damiana i wyznacza także dla braci, przynajmniej w niektórych sytuacjach, milczenie i zachowanie klauzury, charakterystycznych dla Klarysek.
Klara ze swej strony pragnie przeżywać doświadczenie Franciszka i jego braci przede wszystkim gdy chodzi o ubóstwo, a także w pewnym sensie, to, co dotyczy życia apostolskiego. Po IV Soborze Laterańskim , który zakazuje zakładanie nowych zakonów, Klara zmuszona jest do przyjęcia reguły św. Benedykta, gdyż Franciszek posiadał jedynie ustne zatwierdzenie swej formy życia. By jednak pozostać wierną duchowi franciszkańskiemu, którego jedną z cechy fundamentalnych jest ubóstwo, prosi i otrzymuje najpierw od Innocentego III około 1216 r., a potem od Grzegorza IX w 1228 r. przywilej życia w absolutnym ubóstwie. Cnota ta widoczna jest przede wszystkim w strukturze klasztorów Klarysek, które w porównaniu z opactwami są małe i ubogie, tak że wydają się być jedynie hospicjami. Ponadto w odróżnieniu od mniszek, te ubogie niewiasty "nie przyjmują żadnych darowizn, ale żyją z pracy własnych rąk".
Inną istotną cechą życia franciszkańskiego jest życie wędrowne dla Ewangelizacji świata. Klara nie wyrzeka się również tego, i chociaż żyje w klauzurze, aby oddać się apostolatowi, pragnie aby jej klasztory znajdowały się "w niewielkiej odległości od miast". Życie kontemplacyjne sióstr będzie w ten sposób dla wszystkich chrześcijan wezwaniem do życia modlitwy, a one czuć się będą nie tylko oddane modlitwie, ale i działaniu.
Możemy więc powiedzieć, że klaryski dają początek nowemu doświadczeniu całkowicie różnemu od tego, jakiemu dawało świadectwo monastyczne życie zakonne. Są bowiem u boku braci mniejszych, nowego Zakonu, który otrzymał od Franciszka wymóg naśladowania Chrystusa ubogiego i pokornego, i chociaż żyją w klauzurze, czują troskę o ewangelizację świata.
Dlatego dla poznania Franciszka i jego ruchu mają wyjątkowe znaczenie pisma św. Klary i jej źródła biograficzne. Klara jest bowiem wyjątkowym świadkiem, najprawdopodobniej ważniejszym od samych pierwszych towarzyszy Świętego, a wszystkie źródła odnoszące się do niej stanowią bardzo bogatą dokumentację ruchu franciszkańskiego i dają autentyczny obraz świętego Franciszka. Słusznie więc wydawcy, publikując Fonti Francescane, włączyli również źródła dotyczące św. Klary.

Tylu pragnie naśladować Franciszka. Bardzo skutecznym środkiem do ukoronowania ich pragnienia jest konfrontacja z Klarą, która słusznie mogła nazwać siebie roślinką Świętego. Przekonany o tym, przedstawiwszy Franciszka jako nauczyciela życia, zamierzam przedstawić również Klarę traktując ją również jako nauczycielkę życia, tak jak traktował ją już jej biograf. Także w tej drugiej pracy posłużę się jedynie źródłami biograficznymi i pismami, które zebrane zostały w Fonti Francescane.

spis treści (lub początek spisu treści)

notka

Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44



Powrót