Zrodlo - informacje o książce

Naśladować Maryję. Rozważania o Matce Bożej

ks. Teodor Szarwark

fragment tekstu:

1. NAŚLADUJEMY MATKĘ BOŻĄ, GDY SZUKAMY PRAWDZIWEGO SZCZĘŚCIA

Dla Maryi wielkim jest tylko Bóg. Ona jest przekonana, że nigdy człowiek nie zdoła pojąć wielkości Boga. On bowiem jest zawsze bogatszy i większy niż to co powie o Nim język ludzki. Maryja przeżywa bliskość Boga w życiu osobistym. Ona też dostrzega obecność Pana w dziejach świata. Ludzie wprawdzie często zabiegają o sławę, bogactwo, władzę, lecz na końcu czeka ich pustka. Z ich wielkości nic nie pozostaje. Maryja czując bliskość Boga jest ogromnie szczęśliwa, że Bóg staje po jej stronie.
Na przystanku tramwajowym do sędziwej siostry zakonnej podeszła młoda dziewczyna z pytaniem: Czy siostra jest szczęśliwa? Tak, jestem szczęśliwa - odpowiedziała siostra. - Czym się siostra zajmuje? Jestem pielęgniarką. - I w tym zawodzie siostra jest szczęśliwa? - Tak, jestem szczęśliwa. - I w tym habicie siostra jest szczęśliwa? - Tak, jestem szczęśliwa. - I w klasztorze siostra jest szczęśliwa? - Tak! A jak siostra miała siedemnaście lat, tak jak ja, czy siostra była już szczęśliwa? - Tak, dziecko byłam i jestem szczęśliwa, bo zawsze służę Panu Bogu i ludziom.
Młoda dziewczyna szuka szczęśliwego człowieka. Chce wiedzieć, czy po tej ziemi chodzą szczęśliwi ludzie. Czy szczęście można osiągnąć?
Jest to pytanie najważniejsze. Nic bowiem innego na tej ziemi się nie liczy, a raczej o tyle wszystko się liczy, o ile przynosi szczęście.
Bóg, stwarzając człowieka, stworzył go do szczęścia. Kiedy jednak ten ruszył w drogę, zobaczył przed sobą szereg drogowskazów, a każdy z nich wskazywał mu inną drogą do szczęścia.
Pierwszy głosił, że szczęście jest ukryte w tym, co człowiek posiada. Mówił o pieniądzach, o mieszkaniu, o samochodzie i o zabezpieczeniu materialnym. Ale jesteś szczęściarz - powiadają młodzi ludzie koledze, który otrzymał duży spadek po wujku z Ameryki. Dla tych ludzi nieszczęście to pusta kieszeń.
Drugi drogowskaz mówił, że szczęściem jest sukces. To szczęście się zdobywa, idąc po drabinie. Im wyżej wyjdziesz, tym będziesz szczęśliwszy. Zwłaszcza w rywalizacji z tymi, którzy są blisko. A jeżeli nie wyjdziesz, będziesz siedział na tym niskim szczeblu i będziesz płakał, bo inni będą od ciebie szczęśliwsi. Dla tych ludzi nieszczęście, to brak sukcesu.
Trzeci drogowskaz informował: szczęście to przyjemność. Zalecał z tej racji pogoń za przyjemnością na miarę możliwości, a często na kredyt. Liczy się bowiem każda przyjemność choćby na godzinę, na pół godziny. Ona tak bardzo lubiła kremówki. Jadła więc i jadła. Później całą noc wiła się z bólu, a przez następny tydzień musiała pościć, bo lekarz zalecił jej ścisłą dietę.
Czwarty drogowskaz radził: Jesteś szczęśliwy, gdy ktoś cię kocha, gdy ktoś cię potrzebuje. Nieszczęście polega na tym, że nikt na ciebie nie zwraca uwagi. Czeka więc dziewczyna na królewicza z bajki, a tu noga kopciuszkowi rośnie i niedługo pantofelek nie będzie na nią pasował. Tak można czekać siedemdziesiąt lat i nigdy się nie doczekać, że ktoś nas pokocha.
To są cztery błędne drogi wiodące do szczęścia i na żadnej z nich człowiek szczęścia nie znajdzie.
Czym zatem jest prawdziwe szczęście, do którego Bóg stworzył człowieka? Jest ono świadomością tego, że Bóg mnie kocha, że Bóg mnie potrzebuje, że dla Boga jestem ważny, że On prowadzi mnie dzień po dniu drogą do pełni szczęścia. Czasem drogą trudną, ale zawsze pewną. Św. Augustyn w swych Wyznaniach, mając już ponad czterdzieści lat zanotował: "Niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu".
Kto żyje dla Boga i innych, ten zawsze jest szczęśliwy. Nawet w tak dramatycznej sytuacji, jak np. zesłanie na Syberii. Św. Józef Rafał Kalinowski odkrył, że aby wygrać życie, trzeba żyć dla innych. Nawet w obozie zagłady św. Maksymilian Kolbe wygrywa życie, ponieważ żyje i umiera dla Boga i ludzi. Trzeba więc mądrze wybierać drogę do szczęścia. Naprawienie błędnego wyboru drogi będzie niemożliwe, bowiem żyje się tylko raz.

Matko Najświętsza! Ty jedna wiesz, gdzie szukać prawdziwego szczęścia. Ty jedyna wiesz, co robić, i jak żyć, aby serce człowieka wypełniło się pokojem i radością. Wspieraj mnie, najlepsza Matko, na tej drodze szukania prawdziwego szczęścia i bądź ze mną do końca moich dni. Amen.


spis treści (lub początek spisu treści)

notka

Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44



Powrót