Wyraz powszechnemu przekonaniu o świętości polskiego Papieża dali zgromadzeni na Placu św. Piotra podczas pogrzebu Jana Pawła II okrzykami Santo subito. Nie bez znaczenia jest też fakt natychmiastowego rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego przez Benedykta XVI. Aby jednak mogło to nastąpić, potrzebny jest cud. Chyba żadne słowa nie wyrażą tego, kim dla milionów ludzi na świecie był Jan Paweł II. Aż trudno zliczyć, ile na temat życia i działalności polskiego Papieża wydano już biografii, albumów, dokumentów. Wielu ma osobiste wspomnienia ze spotkań z Ojcem Świętym, tych grupowych i indywidualnych, odbytych podczas audiencji czy licznych papieskich pielgrzymek. Spojrzenie, dotyk ręki, krótka rozmowa, otrzymany różaniec wszystko to przechowują w pamięci i pielęgnują niczym relikwie. Największym jednak darem, który Jan Paweł II nieraz ofiarował zwykłym ludziom, była modlitwa, o którą prosili. Książka Pawła Zuchniewicza jest właśnie zbiorem świadectw tych, którzy dzięki papieskiej modlitwie otrzymali potrzebne łaski. Autor przedstawia wyznania osób z całego świata, którzy przypisują dar uzdrowienia, otrzymania upragnionego potomstwa czy odkrycia powołania właśnie dzięki wstawiennictwu Jana Pawła II. Wydarzenia opisywane przez świadków i uczestników wzruszają, zadziwiają, ale stanowią też wymowne potwierdzenie papieskich słów: "Wszechświat, w którym człowiek żyje, nie zamyka się w obrębie tego tylko porządku, dostępnego zmysłom i samemu rozumowi... Cud jest znakiem, iż porządek ten zostaje przewyższony Mocą z wysokości, a więc, że jest tej Mocy również poddany. Bóg kieruje nim, a równocześnie daje poznać, że poprzez ten porządek ponad nim przeznaczeniem człowieka jest królestwo Boże". To wyraz żywej wiary i wdzięczności dla tego, który na co dzień obcował z Bogiem.