Maryja żyje z oczyma zwróconymi na Chrystusa
i skarbi sobie każde Jego słowo:
"Zachowywała wszystkie te sprawy
i rozważała je w swoim sercu" (Łk 2, 19; por. 2,51).
Wspomnienia o Jezusie, wyryte w Jej duszy,
towarzyszyły Jej w każdej okoliczności,
sprawiając, że powracała myślą
do różnych chwil swego życia obok Syna.
To te wspomnienia stanowiły niejako "różaniec",
który Ona sama nieustannie odmawiała
w dniach swego ziemskiego życia.