Od słów do dialogu - Tysiąc sposobów mówienia i słuchania
G. Colombero
fragment tekstu:
(...)
1. Osoba jako podmiot relacji
Od narodzin aż do śmierci człowiek poszukuje ludzi podobnych jemu; trauma aktu narodzin, największa trauma całego życia, "pierwotna katastrofa wykorzenienia" , jak określił ją pewien znany psychoanalityk, jest trauma separacji, utraty kontaktu, który natychmiast usiłuje się dziecku przywrócić. Stąd także pod koniec życia spojrzenie i dłoń nadal poszukują obecności drugiej osoby i spotkania.
Amerykański psycholog Maslow na początku swojej książki pt. Motywacja a osobowość, pisze, iż jedną z najgłębszych potrzeb człowieka jest dążenie do "życia stadnego, gromadzenia się, łączenia, przynależności" , dążenie to tego, by czuć się zaadoptowanym przez określoną zbiorowość; nic nie deprymuje bardziej od ostracyzmu i wyrzuceniu poza margines społeczności.Preferowane obecnie przez nauki humanistyczne definicje osoby dążą do uwidocznienia tej właśnie społecznej cechy jej istoty; osoba jest spotkaniem, podmiotem relacji, strukturą wspólnoty, powołaniem do wspólnoty, połączeniem bycia i komunikowania się, bio-psycho-społeczną mieszaniną.