Zrodlo - informacje o książce

Kręgi piekła, kręgi nieba

Tomasz Małkowski

fragment tekstu:

W oddali złowieszczo majaczyły czarne bryły gór; skąpa księżycowa poświata rozjaśniała ich granie. Niżej światło rozlewało się po skalistej dolinie, której dno wypełniały ciemne, leniwe wody posępnej rzeki. Ku jej brzegowi wiodła droga, czy może rodzaj skalnej półki, której początek niknął w głębinie mrocznego wąwozu. Drogą tą, nad rzekę, ciągnął korowód nagich postaci. Kroczyły ze spuszczonymi głowami, w ponurym milczeniu, jakby przeczuwając nieuniknioną katastro-fę.
Przy brzegu kołysała się łódź, obciążona ponad miarę. Woda nieledwie przelewała się przez burty, a mimo to na pokład bez ustanku wchodzili kolejni uczestnicy przygnębiającego orszaku. Popędzał ich siwowłosy starzec, przypuszczalnie sternik łodzi. Stał na rozkraczonych nogach, unosząc nad głową potężne wiosło. Najwyraźniej zamierzał się do uderzenia - tak straszliwego, że jego siła zgrucho-tałaby czaszki i roztrzaskała kręgosłupy wchodzących. Ktoś z nich, pochyliwszy głowę, osłonił ją

strona redakcyjna

wstęp (lub początek wstępu)

notka

Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44



Powrót