Żyjemy w cudownym, ale przerażającym świecie. Gdy pracowałam nad tą książką, terroryści zaatakowali Amerykę, zaskakując i bulwersując wszystkich. Ale ja już wcześniej rozmyślałam o różnych bolesnych przeżyciach, jakie dotknęły dobrze znane mi osoby; niektóre z nich cierpienie zraniło stosunkowo lekko, inne - zniszczyło całkowicie. Zaś śmierć mojego męża - na skutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, jak to określono w biurze koronnego sędziego śledczego - sprawiła, ze cierpienie stało się również moim udziałem. Wszyscy przeżywamy sytuacje, w których potrzebujemy różnego rodzaju pocieszenia. Bez niego moglibyśmy stać się cyniczni i utracić wszelką nadzieję, przez resztę życia postrzegając świat jako straszny i nie uświadamiając sobie cudownych aspektów naszej egzystencji. Doznając pocieszenia możemy wrócić do równowagi, rozwijać się i prowadzić życie wartościowe dla nas i dla innych. W dużym stopniu zależy to od nas samych, a szczególnie od dokonywanych przez nas wyborów. Czy pozornie szybko uporamy się z żalem? Czy tez podejmiemy zmaganie z cierpieniem i zostaniemy pocieszeni?
(Rh)
Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44