Zrodlo - informacje o książce

Oblicza miłości - homilie na rok A, B, C

ks. Zygmunt Podlejski

wstęp:

Tekst św. Mateusza o końcu świata tchnie katastrofizmem. Czytany bezkrytycznie, może ten nastrój potęgować.
Nasz zacny kościelny pod koniec i na początku roku liturgicznego jest w nastroju tak kiepskim, że aż go nam żal. W zakrystii ciągle wraca do tekstów o końcu świata, przejmuje się jego losem i trochę jakby mu tego wszystkiego życzył, o czym mówią ewangeliści. Bo świat, jego zdaniem, na nic innego nie zasłużył. Proboszcz pociesza go jak może, powołując się na słowa samego Jezusa, który powiedział, że o dniu onym nikt nie wie, tylko Ojciec.
Nastrój katastrofizmu podsycają sekty, które ciągle na nowo ustalają terminy ostatecznej zagłady, nie przejmując się specjalnie faktem, że mimo wielokrotnych zapowiedzi końca, świat, choć ma się z wielu powodów nienajlepiej ciągle jeszcze istnieje. Od wielu lat także kino forsuje filmy tak zwane katastroficzne, które rozładowuj ą nieco strach, dostarczając dreszczyków zastępczych.
Hans Kiing w książce pt. Credo pisze, że w naszych czasach możliwość przeżycia końca świata stała się realna dzięki uwolnieniu energii atomowej, czego dowiodła katastrofa w Czarno-bylu. Siedzimy na beczce prochu. Znając kondycję gatunku z niesłusznym przydomkiem sapiens, nie możemy wykluczyć wojny atomowej, czyli ogólnej zagłady. Boimy się zapaści środowiska naturalnego, co nas nie wstrzymuje od dalszej jego dewastacji.

strona redakcyjna

fragment tekstu

spis treści (lub początek spisu treści)

notka

Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44



Powrót