Zrodlo - informacje o książce

O rozumienie filozofii

Mieczysław Albert Krąpiec

fragment tekstu:

(...)
Rozdział I
PRZEDMIOT FILOZOFICZNYCH DOCIEKAŃ
Na świecie są różni specjaliści, ale podobno jest najwięcej filozofów i lekarzy, gdyż niemal każdy człowiek w tych dziedzinach ma coś do powiedzenia, skoro wie jak zachować swe zdrowie, jak się leczyć przy różnych dolegliwościach; jeszcze bardziej zna się - i to bezwzględnie - na sprawach stanowiących domenę filozofii. Wie bowiem, co jest dobre a co złe, co piękne a co szpetne, co rzeczywiste a co urojone; wie o tym czy istnieje Bóg czy też nie, czy jest czy też nie ma ostatecznego sensu życia ludzkiego. W tym wszystkim nie ma jednak nic dziwnego, gdyż rzeczywiście człowiek jest ze swej natury filozofem, tak jak jest naturalnie literatem-prozaikiem używając na co dzień prozy, jak to uświadamia nauczyciel filozofii Jourdainowi w dramacie Moliera Mieszczanin szlachciem - "Daję słowo, zatem ja już przeszło czterdzieści lat mówię prozą, nie mając o tym żywego pojęcia! - Tak panie, wszystko, co nie jest prozą jest wierszem, a wszystko co nie jest wierszem jest prozą (..-)"- Tak i każdy człowiek uprawia filozofię posługując się swym językiem naturalnym, który zawiera ogromny ładunek filozoficzny.
1. ZDROWOROZSĄDKOWA BAZA POZNAWCZA
W burzliwie rozwijających się egzystencjalistycznych kierunkach współczesnej filozofii jawiły się opinie, że być świadomie człowiekiem - to być filozofem. Jest w tej opinii sporo słuszności, gdyż najbardziej filozoficzne pytania to stawiają już dzieci, gdy zaczynają używać rozuzmu. Wówczas to zasypują rodziców i otoczenie pytaniami, których treść jest naprawdę osnową ludzkiego poznania - "co to jest"; "po co to jest?; "kto to zrobił?" - słowem dlaczego?

strona redakcyjna

wstęp (lub początek wstępu)

Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44



Powrót