(...)
"Radość i nadzieja, smutek i lęk ludzi w naszych czasach, szczególnie ubogich i wszelkich uciśnionych, są również radością i nadzieją, smutkiem i lękiem uczniów Chrystusa i nie można znaleźć nic prawdziwie ludzkiego, co nie odbijałoby się echem w ich sercach". Tymi słowami zaczyna się jeden z najważniejszych dokumentów Soboru Watykańskiego II - Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym.
Jednym z autorów tego dokumentu był ówczesny arcybiskup metropolita krakowski Karol Wojtyła. Kiedy kilka lat po zakończeniu Soboru opublikował książkę Osoba i czyn, w jej wstępie wyznał, że udział w pracach soborowych stał się dla niego "impulsem do przemyśleń na temat osoby". Stąd książkę tę rozpoczął mottem wziętym z Konstytucji: "Kościół, który z racji swego zadania i kompetencji w żaden sposób nie utożsamia się ze wspólnotą polityczną ani nie wiąże się z żadnym systemem politycznym, jest zarazem znakiem i zabezpieczeniem transcendentnego charakteru osoby ludzkiej".