Modlitwa to najprawdziwsza postawa człowieka wobec Boga; to gest, akt człowieka, który jest największym realistą, człowieka pełnego, prawdziwego. Jedna z recytowanych w Liturgii Godzin antyfon brzmi: Cała ziemia pragnie Jego oblicza. Ale ziemia niczego nie pragnie, rzeczywistość niczego nie pragnie. Do czego zatem odnosi się owo pragnienie? Do świadomości człowieka, a więc do mojej świadomości. "Cała ziemia", to znaczy moja świadomość, to ona może się wyrazić w pragnieniu. "Cała ziemia" staje się świadoma Jego obecności we mnie.
Modlitwa zatem to inicjatywa, rozpoznanie, oczekiwanie, pragnienie, jest to wołanie "Przyjdź", jest to błaganie.